Mimo początkowego zachwytu tym samochodem przed wszystkim jest mały w środku i klaustrofobiczny. Słaba widoczność, bardzo zabudowana przestrzeń kierowcy, Eksploatuję samochody tylko na trasach co najmniej na poziomie 60 tyś km rocznie. Długie trasy na poziomie 500-700 km , mimo pozornego komfortu, wyraźne zmęczenie ( ma obecnie samochód innej marki i jest o niebo lepiej) mała kierownica. Bezramkowe szyby - gwarancja przymarzania w zimie kiedy nie jest w garażu. Niefajnie się wtedy otwiera. Przy przebiegu 127 tyś. w drugim roku użytkowania padła pompa paliwa. Cały układ paliwowy plus wszystkie pompowtryskiwacze, zbiornik paliwa itd. do wymiany. Gdybym nie wykupił dodatkowej gwarancji za bardzo duże pieniądze jak na ta markę, to niestety koszty byłyby bardzo wysokie. Generalnie piękny wygląd i desing jest faktem, ale drugi raz bym nie kupił.

Ogólnie auto rewelacja. Szukałem czegoś co będzie przede wszystkim bezawaryjne bo Volvo juz miałem dosyć, a oprócz tego jakoś wykonania będzie na podobnym poziomie. I znalazłem....Peugeota 508:))) Uważam że wiele marek może się obecnie uczyć od Peugeota....jakość wykonania w środku jest kosmiczna. Nic nie trzeszczy, wszystkie elementy tam gdzie widać aluminium to aluminium a nie jakiś plastik, gdzie drewno to faktycznie jest drewno. Auto po prostu mega. Przebieg obecnie to 35 tys km

Wysoki moment obrotowy, pozwala na relatywnie szybkie przyspieszania podczas wyprzedania. Nie jest to demon prędkości ale ekonomiczny i elastyczny silnik pozwala na bezpieczną jazdę samochodem. Głownie w dalekie trasy. 400 Nm robi swoje. Jedyne co to kastruje silnik skrzynia biegów. (Silnik)