Po przejechaniu 25 tys. km myślę, że mogę cokolwiek powiedzieć o swoim modelu. Peugeot 508 r.2011, sedan, zakupiony od prywatnego właściciela rok temu z przebiegiem 188 tys. km (aktualnie 213), po wymianie rozrządu przy przebiegu 180 tys. km. Silnik 2.0 HDi 140KM, skrzynia manualna. Jeżdżę głównie po mieście, do pracy mam 3 km - przy tak krótkich odcinkach silnik nie zdąży się nagrzać, spalanie pokazuje nawet 8-10 l/100 km, dodatkowo często zimą problem z wrzuceniem pierwszego biegu (na "rozgrzanym" aucie się to nie zdarza). Poza krótkimi miejskimi odcinkami, średnio raz w tygodniu 100 km trasa - tutaj spalanie w zależności od stylu jazdy, u mnie 4-7 l /100 km. Samochód ogólnie bardzo wygodny, moc wystarczająca do bezpiecznego poruszania się w trasie (bezproblemowe przyspieszenie i wyprzedzanie przy prędkościach "autostradowych"). Przez ostatni rok poza olejem, filtrami, klockami i tarczami, wymieniałem: mechanizm podnoszenia szyby od strony kierowcy (szyba spadła i nie dało się jej podnieść), mocowania przednich amortyzatorów (prawy i lewy, koszt 560 zł, podobno to typowa usterka tego modelu). Podsumowując, przez ostatnie 25 tys. km w dziewięcioletnim dieslu przy przebiegu ponad 200 tys. km nie było żadnej poważnej usterki, do tego samochód bardzo wygodny i całkiem przyjemny dla oka!

Kupując Peugeota 508 sugerowałem się właśnie tą stroną internetową więc jak do tej pory to nic mnie nie zaskoczyło, gdyż zarówno pozytywy jak i negatywy zostały wyrażone przez użytkowników. Podzielę się teraz swoimi wrażeniami. Na pierwszy rzut oka wygląd zewnętrzny specyficzny, jednym się podoba innym nie, kwestia gustu. Po wejściu do środka wiedziałem, że to auto jest dla mnie stworzone :) Wnętrze jest przestronne, ładnie wykończone, użyta dobra jakość materiałów. Silnik według mnie 2.0 140KM w zupełności daje radę jak na taki samochód. Większość km robię w cyklu mieszanym, trasa do pracy 22km i powrót oraz co jakiś czas sprawy na mieście - wynik 5,9l przy normalnej jeździe bez szaleństwa ale i bez ciągłego patrzenia na obrotomierz, w trasie jadę 120km/h, po mieście bez zamulania. Minusy- czasem ciężko wchodzi bieg wsteczny i mam wrażenie, że pedał sprzęgła ciężko chodzi lecz może to być tylko w moim modelu więc nie ma się co sugerować, woda która leje się do bagażnika po otwarciu klapy-błąd konstrukcyjny, głęboko osadzony schowek od strony pasażera oraz dostęp do filtra kabinowego . Kupując to auto brałem pod uwagę Honda Accord lecz po przeanalizowaniu za i przeciw Peugeot bezkonkurencyjnie wygrywa może poza wyglądem :P lecz tym razem chciałem mieć komfortowe rodzinne auto z dynamicznym oszczędnym i podobno bezawaryjnym silnikiem. Jak do tej pory jestem zadowolony. Polecam

Nie ma aut bez wad, to też ma ale naprawde niewielkie: 1. Najwieksza wg mnie to słupek prawy ograniczający widocznosć kierowcy (szeroki i pochylony). Raz władowałbym sie pod auto jadące z prawej. Od tamtej pory rozgladam sie jak szalony. Nie pomoglo - mimo rozgladu ostatnio znowu w ostatniej chwili zatrzymalem się przed ... smartem :). 2. Nawigacja fabryczna- lepiej na nia uważać. Raz zaprowadzila mnie do zupelnie innej miejscowosci (lepiej spojrzec na mape wczesniej), prowadzi tez czesto pod prąd. 3.Skrzypiaca klapa bagażnika (trochę wiejsko to brzmi :) )