Gdyby ktoś się zastanawiał czy warto kupić ten wóz - stanowczo odradzam. W ciągu roku potrafi sypać się na okrągło. Peugeoty są bezawaryjne jeśli poprzedni właściciel dbał, inaczej nie dojdziecie do ładu. Spalanie podane w tym raporcie jest całkowicie rzeczywiste, w trasie 7, w mieście prawie 12, średnio 9l bierze luzem. Padające na okrągło części zawieszenia, padające pompy wspomagania, światła które służą tylko do ozdoby i prowadzenie... Jak przyjdzie mus na agresywny zakręt to trzeba się szykować na to że tylna oś przestanie kleić i idzie bokiem aż miło. Przód wcale nie lepszy- zimą ten wóz nie skręca. Hamulce (o ile są utrzymane w jak kolwiek przyzwoitym stanie) to jedyny plus auta. Połączmy to z kiepską dynamiką auta i mamy piękny obraz tego samochodu. Ten wóz nigdy nie był i nie będzie oszczędny. Ale za to jest awaryjny (a to dopiero początek jego "zalet")

Peugeotem przejechałem już ponad 100tys km przez 4 lata /przebieg pojazdu 180tys/, co do zużycia paliwa to chyba najoszczedniejszy diesel przy tej masie 1650kg. Średnie rzeczywiste zużycie paliwa przy wakacjach w Chorwacji 5,0l/100km. Najlepsze w aucie jest to że zmiana stylu jazdy nie przekłada się znacząco na styl jazdy. Jazda dynamiczna w trasie 6,4, normalna 5,9, EKO około 5l/100km. Bardzo polecam ten silnik

Jesli chodzi o ten silnik to ekonomia znakomita spalanie nieduże jak na taka ciężką krowę no chyba że najdzie nas ochota poszaleć ale wtedy tez nie ma wielkiej tragedii Części nie odbiegaja cenowo od innych aut aczkolwiek na niektóre bd mogli poczekać kilka dni ale te najważniejsze dzięki ktorym auto może jezdzć sa normalnie dostępne