Samochód ma ponadczasową linię, to nie ulega wątpliwości, jest nietuzinkowy. Bardzo wyróżnia się z tłumu innych aut, które częstokroć są nijakie albo oklepane. Nie spotkałem osób, które powiedziałyby, że auto jest brzydkie. To zasługa studia PIninfarina. Nie bez powodu 406 coupe nazywany jest przez niektórych francuskim Ferrari. Ten model bardzo rzadko można spotkać na ulicach stąd też sprawia, że inni kierowcy oraz przechodnie oglądają się za nim. Kilkukrotnie zdarzyło mi się, że ktoś podchodził do mnie na myjce (kierowca gulfa V ;)) , na stacji benzynowej, na parkingach to już nie zliczę i pytał, co to za auto, gratulował, robił fotki. W moim egzemplarzu robotę robi zmieniony układ dolotowo wydechowy. Wszystko brzmi bardziej rasowo , charcząco. W moim przekonaniu auto ma duszę. Kilka razy myślałem o sprzedaży ale kiedy spojrzę na niego, posłucham to po prostu żal. Utrzymanie 406 coupe V6 trochę kosztuje. Jakiś czas temu podliczyłem faktury związane z autem 2 przeciągu 1,5 roku wsadziłem w niego 13 tys. (bez wliczania kosztów wymiany części bo majster nie ma zarejestrowanej działalności :P, bez polisy OC, cen paliwa i kosmetyków do samochodu) Dodam, że kupiłem auto w normalnej kondycji. Nabywane były części eksploatacyjne do samochodu (w tym opony oraz jakieś rzeczy związane z modyfikacjami np. felgi, przyciemnienie szyb, tłumik) oraz przelakierowałem 2 elementy oraz wymianiłem graty instalacji LPG, na której wcześniej auto nie chciało jeździć. Czy to dużo? Dla jednych tak dla innych nie. Bardziej szczegółowy opis w poszczególnych podpunktach.

OK zacznę od tego że to auto mimo swojego wieku 1999r bardzo dobrze wygląda, nie jeden kierowca jakiegoś merca czy bmw z 2010r ogląda się za tym autem. Jest ponad czasowe, drugim plusem jest to, że nie jest to auto bardzo popularne w Polsce i jest mało egzemplarzy na drodze... dlatego też jest nim takie zainteresowanie. Posiadam wersje 3.0 194km 1999r uważam że jest to najlepszy motor do tego auta auto waży 1500kg 2.0 nie razi sobie z tą masą 3.0 207km po modernizacji nie jest za dobre do gazu. po za tym w modelach po 1999r zaczyna szwankować elektronika... do roku 1999r ten samochód był składany w fabrykach we Włoszech Pininfariny i jest lepiej wykonany niż te modele po 1999r z liftem... wiem co mówię bo znam posiadaczy 2.2 HDI czy 3.0 207 km i mają troszkę więcej problemów z tym autem niż Ja oczywiście nie to że się sypie... ale potrafi mieć humory, Ja swoją Pininfariną przejechałem 70 tyś km i jestem bardzo zadowolony po za eksploatacyjnymi częściami nie miałem żadnych poważnych problemów, mam zamontowane LPG i jest to spora oszczędność zważywszy na ceny LPG :), samochód jest spory.. dużo miejsca z przodu jak i z tyłu nie znam drugiej takie coupe która oferuję tyle miejsca z tyłu, spokojnie w 4 osoby można podróżować tym autem. Samochód ściągałem ze Szwajcarii było w nim wszystko co mogło być. Podgrzewane fotele. wspomaganie kierownicy progresywne czujnik deszczu, tempomat, elektryczne fotele z pamięcią, skóra, lusterko fotochromatyczne, elekt. lusterka, składane elektrycznie zewnętrzne lusterka, komputer, zmieniarka, nagłośnienie JBL, Climatronik, Xenony, spryskiwacze przednich reflektorów, niektóre auta obecnie nie oferuję takiego wyposażenia jak ja mam, co nie wsiądzie do mojego auta jakiś znajomy to zawsze się zachwyca tym wszystkim, jak to jest że samochód ma 14 lat a wszystko w nim chodzi jak należy, Pamiętajcie trzeba dbać o samochód. Bardzo go polecam, szczególnie w oryginale bez jakiś śmiesznych wiejskich przeróbek typu inne zderzaki przyciemniane szyby ledy itp. mój jest cały w oryginale posiadam 5 felg BBS fabrycznych, fabryczny czerwony nie metalizowany kolor (robi wrażenie) taki jaki wyszedł z fabryki taki posiadam. Obecnie można go kupić już za jakieś 7 tyś zł ale ja bym wolał troszkę dołożyć i kupić go od kogoś takiego jak Ja który wszystko robił na czas i wymieniał rozrząd i pozostałe podzespoły. Nie dajcie się zrobić w jajo i nie kupujcie jakiś tanich składaków bo zrazicie się do tego auta a tu nie o to chodzi. Gwarantuje wam że jak kupicie zadbany model nie jeden będzie wam zazdrościł nietypowego i pięknego auta. Zapomniałem jeszcze dodać że posiada spory bagażnik :) do którego sporo rzeczy się zmieści :D Po raz kolejny dodam że 3.0 194 km jest najlepszą jednostką, bardzo dużo czytałem przed zakupem tego auta i to mnie trochę pokierowało w wyborze silnika i jestem zadowolony. Polecam wszystkim którzy szukają czegoś innego, czegoś co będzie wam sprawiało dużo przyjemności za niewielkie pieniądze :) Polecam :)

Witam Szukałem tutaj opini na temat tego peugeota ale w sumie nic sie nie dowiedziałęm więc chce opisać swój który kupiłem. Autko jest piękne pięknie brzmi i super trzyma sie drogi pali nie wiele więcej niż przeciętne 2.0 a gaz traktuje bez większych strat mocy. Jeśli chcecie sobie kupić takie autko mając do wydania 10 tyś zł to życze powodzenia gdyż za te pieniądze kupicie auto w którego bedziecie musieli sporo włożyć. Jeśli macie ok 13,14 tyś to już można śmiało kupić fajny egzlęplarz. Jednak cena za kupu to jedno a utrzymanie to drugie jeśli nie stać was na wydanie 2 tyś na rozrząd 600 zł na 2 poduszki pod silnikiem to odpuśćcie sobie gdyż ceny części do tego silnika są stosunkowo wysokie