Po naprawie pierwszej usterki systemu automatycznego hamowania i odebraniu auta z serwisu po 4 dniach , kolejnego dnia okazało sie , że auta nie da się naładować. Przyczyną jest podobno uszkodzenie modułu ładowania w samochodzie. Niestety producent nie potrafi od 3 tygodni okreslić terminu naprawy! Auto ma przejechane 300km , jak do tej pory przez pierwszy miesiąc od odbioru fabrycznie nowego auta bylo ono sprawne tylko 1 dzień, przez kolejne 2 dni użytkowania z pierwszą usterką systemu hamowania a teraz stoi w serwisie od 3 tygodni bez żadnej przyszłości! Przestrzegam wszystkich chętnych przed zakupem Peugeota e208! Piękne auto, ale może okazać się niestety, że będzie tylko do podziwiania na zdjęciach. Producent nie jest kompletnie przygotowany produkcji seryjnej i obsługi serwisowej, nie szanuje klienta. Jeśli nie chcesz pozbyć się ponad 140 tys. zł i nie otrzymać kompletni nic w zamian - omijaj salony Peugeota.

Szyba elektryczna od strony kierowcy domyka się z wielkim trudem bo kilku próbach. Brak ciał obcych po drodze, zawiniętych uszczelek itd. sprawdzony bezpiecznik. Próbuje dostać się do silniczka, ale nie mogę zdjąć boczka. Pod odkręceniu wszystkich śrub i zdjęciu panelu od szyb i lusterek dalej nie wiem jak to wyszarpać. Silnik pod koniec zamykania ma mega ciężko i jest obciążony po tym co słyszę.

Raz na kilka miesięcy po odpaleniu auta, silnik zaczyna nierówno pracować i wyskakuje usterka silnika. Po zgaszeniu zaczyna działać wentylator, kręci długo i głośno, nawet jak jest gorąco tak długo i głośno nie działa. Po ustaniu wentylatora po kilku minutach i ponownym odpaleniu problem znika. Działo się tak i przy 60 k przebiegu i przy 76 k przebiegu.