Auto funkcjonalne z dobrym stosunkiem ceny do możliwości. Ogólnie po przejechaniu około 29 tys. km i trasy wakacyjnej do chorwacji z eksploatacji jestem zadowolony ale niestety kilka mankamentów psuje ocenę za całokształt a zwłaszcza mała sztywność poszycia karoserii o czym piszę poniżej. Ponadto silnik zrobił się zdecydowanie głośniejszy niż na początku eksploatacji co niestety rodzi wątpliwości co do zastosowanych rozwiązań technicznych innymi słowy auto robione pod klienta salonowego już po roku eksploatacji jest zauważalnie mniej komfortowe a niestabilność paneli nadwoziowych skutkuje obniżoną estetyką karoserii. Niemniej wszystkie te mankamenty można by było pominąć gdyby nie zupełna ignorancja serwisu opla na moje uwagi i tzw. spychologia klienta ze strony pracowników metodą - lepiej zniechęcić klienta niż wykonać usługę. Serwis Opla Auto-Styl w Krasnem koło Rzeszowa oraz Auto-Watkem w Rzeszowie niestety nie potrafią dołączyć do europejskiej średniej i prezentują wschodnie cwaniactwo i bylejakość. Nikt jeszcze nie potraktował mnie tak zdawkowo zwłaszcza po zakupie produktu w cenie grubo przewyższającej średnią cenę samochodu nabywanego w Polsce ! Dziwi tylko postawa centrali GM która pozwala na takie praktyki psując własną markę. Skandalem jest że pisma z centrali opla sugerują że niedokładności montażowe karoserii nie wpływają na funkcjonalność samochodu i życzą udanej eksploatacji niechlujnie zmontowanym samochodem pełnym niedociągnięć estetycznych zresztą na forach opli roi się od wpisów niezadowolonych z jakości montażu właścicieli różnych modeli tego producenta - no cóż taka marka która kombinuje jak zepchnąć koszty ewentualnych niedoróbek na klienta innymi słowy po prostu nabywca w okresie gwarancji sam musi dokładać do auta szukając fachowców poza ASO które niewiele potrafi. Gdyby nie fatalne podejście do klienta ze strony tego dealera ocena byłaby lepsza a tak tylko przeciętnie bo przecież nie sztuką jest sprzedać produkt ale sztuką jest zachęcić klienta do powrotu po kolejny wyrób marki w przyszłości. Jedyny kompetentny serwis w województwie podkarpackim to GLOB CARS w Krośnie i tylko ich mogę z czystym sumieniem polecić za rzetelność i profesjonalne podejście do klienta, nie dość że usunęli niedoróbki to profesjonalnie zaopiekowali się moim oplem i udzielili istotnych wskazówek eksploatacyjnych. Reasumując jeżeli wybieramy Opla to zalecam zrobić to po dokładnych oględzinach karoserii a jeżeli serwis to tylko w Krośnie !

Zakup przemyślany. Samochód posiadam od niedawna, dlatego swój wpis będę sukcesywnie uzupełniał. Jeździłem kilkoma samochodami przed zakupem (kia venga, fiat 500L, nissan note, ford focus) i opel wydał mi się najbardziej przyjazny. Stanowi dobry kompromis pomiędzy przestronnością wnętrza, a właściwościami jezdnymi. Jest przede wszystkim bardzo ustawnym samochodem. Możliwości aranżacji wnętrza są duże a i sama przestrzeń w samochodzie, łącznie z bagażnikiem, jest zadowalająca. Bardzo podoba mi się rozwiązanie z kanapą dzieloną na trzy części, środkowy podłokietnik można złożyć i w samochodzie przewozić naprawdę długie rzeczy (spokojnie wchodzą narty bez ubytku miejsca dla dwójki pasażerów z tyłu). Ja kupiłem silnik 1.4 Turbo 120 KM i muszę przyznać, że ta jednostka napędowa ?daje redę?. Jak na samochód miejski i okazyjne wypady za miasto jest idealnie ? dobry kompromis pomiędzy niezłym spalaniem a znaczną dynamiką. Nie wiem tylko jak doładowany silnik będzie zachowywał się po przejechaniu 150 tysiącach kilometrów (podobno w astrach IV jest montowany już od 4 lat i nic nadzwyczajnego się z nim nie dzieje). Wersja wyposażenia jaką kupiłem to Enjoy, zastanawiałem się nad wyposażeniem podstawowym - Essentia, ale ta niestety nie ma komputera pokładowego i możliwości dopłaty do skrzyni 6-biegowej, w związku z tym ta opcja po przemyśleniach odpadła. Jeżeli ktoś ma dylematy z kupnem miejskiego samochodu dla 4-osobowej rodzinki to Merivę mogę śmiało polecić, chociaż te testowane przeze mnie samochody też nie były złe, ale przykładowo - kia venga 1.6, 125 kM: dobry - niezniszczalny silnik, długa gwarancja, ale gorsze wykończenie i gorsze zawieszenie, fiat 500L 1.4, 16V, 90kM: bardzo przestronny, niezłe zawieszenie, ale silnik 1.4 powoli rozpędzał ten słusznych rozmiarów samochód, poza tym sprzęgło bardzo delikatne i bez odpowiedniej wprawy samochód dość często szarpie przy zmianie biegów, poza tym 500L jest znacznie droższy od konkurentów, nissan note: w środku bardzo przestronny, ale niestety kosztem bagażnika, poza tym z zewnątrz wygląda na najmniejszy samochodzik spośród testowanych przez mnie modeli, silnik nie ma tradycyjnej turbiny tylko sprężarkę, która ?załącza? doładowanie po przekroczeniu 3.5 tys. obrotów, Ford focus: bardzo fajny samochód, super prowadzenie, cicho w środku, ale po przemyśleniach uznałem że to jest dobry samochód dla ludzi, którzy w trasie spędzają po 40 tysięcy kilometrów rocznie, auto mało ustane w środku, siedzi się bardzo nisko, ciężko montować foteliki dziecięce i dzieciaki z tyłu też siedzą nisko bez możliwości podziwiania świata? Każdy z tych samochodów miał swoje plusy i minusy, ale najkorzystniejszy bilans w mojej ocenie ma MERIVA. Oczywiście jest to tylko subiektywne odczucie!

Samochód spełnia oczekiwania. Spalanie mogłoby być ciut niższe, ale może się zmniejszy po przejechaniu kolejnych tys. km. Duży komfort wewnątrz. Bryła i stylistyka nadwozia rzecz gustu, ale kilka rzeczy mogłoby być ładniej wyprofilowane.