witam mam wielka prosbe i prosze o pomoc.... zakupiłam niedawno frontere 2.4i z 92 roku problem w tym ze nie mam ksiazki do niej i juz zgłupiałam co robic ,bo mechanicy co jeden to madrzejszy... autko nie pali na 4 garze[po zdieciu przewodu ze swiecy nie ma reakcji] jak i na paliwie tak i na gazie.. wymieniłam przewody , kopułke,palec rozdzielacza, wiazke przewodow tych od gazu i wtryskow, sprawdziłam cisnienie na cylindrach, i wymieniłam przekazniki z modulatora wtryskiwaczy...pomysły mi sie skonczyły... niby wszystko ok a nie pali.... prosze o pomoc a bede strasznie wdzieczna pozdrawiam laura nie wiem co dalej...

Moja frota to generalnie niewypal, psula sie od praktycznie samego poczatku, jak nie wycieki z ukladu przeniesienia napedu to z silnika a na koncu padl komputer niepolecam tego samochodu chyba ze ktos ma czas i pieniadze

jak jest zimno to pali na dotyk ale jak sie troche zagrzeje to ciezko go odpalic na bezynioe i tez ciezko na gazie czy ktos wie jaka to moze byc usterka?? pomuzcie jak mozecie brak nie udalo