Jeden z najlepszych małych samochodów na rynku. Opel tym modelem zdobył uznanie rynku. Samochód prosty i praktyczny, gdzie nie ma się czego przeczepić. Kilka wad usunięto po modernizacji w 2011. Silnik 1.3 produkowany w Bielsku-Białej jest bardzo trwały i niezwykle mało spala. Wersja 95KM jest także bardzo żwawa. Autko niemal doskonałe, w swoim przedziale cenowym. Nie rdzewieje jak starsze modele i nie robi problemów jak nowsze skomplikowane samochody. Mając do porównania Forda Fiestę z tego rocznika, to oplem jeździ się dużo przyjemniej oraz mniej spala. Samochód uchodzi za miejski ale odnoszę wrażenie że nie ustępuje kompaktom. Może jedynie trochę mniej miejsca z tyłu.

Autko fajne, silnik 1.2 80KM z LPG trochę mało elastyczny, ale można się przyzwyczaić :) Koszty utrzymania bardzo niskie, brak awarii, wersja Cosmo i bardzo wygodne fotele i opcja wyposażenia :) Jedynie czego mi brakuje to tylnych elektrycznych szyb czasami ;) Automatyczny czujnik deszczu działa trochę średnio - lepiej wyłączyć i robić manualnie wszystko. Z włączoną klimą czuć też, że jest słabszy, no ale taki już silnik :) Na pewno jeżeli nie ma czujników parkowania to polecam założyć robią robotę (mi bardzo ułatwiają parkowanie) - kamerka cofania nie jest potrzebna (mam też, ale praktycznie czujniki cofania robią robotę). Mój egzemplarz zero rdzy. Silnik prosty nic się nie psuje, wymieniłem tylko profilaktycznie łańcuch rozrządu po 120 000 km (a jakbym teraz miał to robić, to chyba bliżej 200 000km bym o tym myślał). Moje średnie spalanie PB z komputera (ok 7L (poprzedni właściciel miał 10L!). Doliczając ok 20% LPG = 9L gazu średnio można liczyć w trybie mieszanym. Jak na wagę tego auta (1200kg) jest ok. Jedyna Corsa, która ma 5 gwiazdek NCAP (nawet ta z 2022r VI generacja (F) ma 4.

Ten kto daje temu auto ocenę 4.9 musiał przez całe życie jeździć na wrotkach i wsiadając do tego rzęcha przeżywa galaktyczną podróż w czasie. To auto to tragedia, nie jedzie, głośne, mało miejsca, przyspieszenie wręcz niebezpieczne. Jeśli myślisz o wyprzedzenu tira a masz przed sobą prostą 2km, przemyśl bo mozesz nie zdążyć. Auto żony, gdy mnie prosi abym nim jechał zmienić opony, pytam się jej, co jej zrobiłem że każe mi wsiadać do tego sztrucla. Drodzy wrotkaże i dilerzy opla, przestańcie zawyżać oceny tego szrota.