Ogólnie auto super. Jak na kompakta cabrio prowadzi się bardzo dobrze, sztywność bez dachu jest znośna. Dynamika w tej wersji nie powala, ale jak silnik dostanie ponad 4 tys., to nawet jakoś jedzie :) Przydałby się jednak chociaż jeden bieg więcej w skrzyni jeśli ktoś chce jeździć szybciej, ale do normalnej jazdy w zupełności wystarcza. Plusy: - cabrio :) - bardzo wygodne fotele (mogłyby się opuszczać niżej), - jak na kompakt dobry układ kierowniczy, - z windschottem można jechać 140 km/h i wciąż da się rozmawiać, - spory bagażnik, - najlepiej wyglądające coupe-cabrio. Z minusów: - hamulce nie powalają, - tapicerka (Mondial ekoskóra) mogłaby być trwalsza - klima jak w innych Astrach jest słaba, - strasznie irytujący brak cupholdera, niepojęte w aucie z XXI wieku, - za mały bak, - ultra delikatny lakier.

Samochód należy oceniać przede wszystkim pod kątem stosunku jakości do ceny. Otóż za dwadzieścia kilka tysięcy dostajemy auto które ma bardzo fajny design, jest bardzo drapieżne i nisko zawieszone do tego bardzo fajnie wyposażone w podstawie. Nie mam wersji COSMO tylko ENJOY i z doświadczenia wiem, że wiele funkcji w tych oplach jest dostępnych w każdym modelu, tylko są nieaktywne gdy ktoś ich nie wykupił. Przykładowo w praktycznie każdym modelu dołożenie tempomatu kończy się na kwestii wymiany pałąka przy kierownicy i uruchomieniu tej funkcji w komputerze - koszt suaryczny 150 zł. Na pokładzie jest nawet kontrolka od tego. Koszty napraw jak w oplu czyli niskie jedyne co to nalezy zwracac uwagę na to czy wiązki z tyłu przy zawiasie bagażnika są całe bo lubią pękać i wówczas mamy problem z dostaniem się do bagażnika i złożeniem dachu, oraz regulacja dachu, której nie każdy się podejmuje a pozwala cieszyć się tym autem tak jak zwykłym coupe. Dodając fakt, iż jest to całoroczny kabriolet otrzymujemy auto idealne dla osoby chcącej wyróżnić się z tłumu za niewygórowane pieniądze, ograniczając przy tym ryzyka związane z zakupem "egzotycznych wynalazków" Warto wiedzieć, jeśli nie mamy wersji z przyciskiem sport, nie da się wyłączyć ESP

Astra GTC OPC Line robi wrażenie. Wersja 5D kosztuje tyle samo co 3D, a jest o wiele bardziej praktyczna, więc większość kierowców wybiera właśnie ją. Dzieki temu Astra GTC nie jest częstym widokiem, a jej ponadprzeciętna uroda sprawia, że niejeden kierowca i pieszy ogląda się za samochodem. Auto świetnie się prowadzi i świetnie jeździ. Wystarczająca jest ilość miejsca w środku dla kierowcy i pasażerów. Bagażnik jest duży. Długie i grube drzwi wymagają dokonywania selekcji wśród miejsc postojowych, a ich otwieranie na ciasnych parkingach sporej dozy ostrożności. Często trzeba się do samochodu wciskać lub z niego wysiadać przez lekko uchylone drzwi, ale taki już urok samochodów 2/3D. Silnik mógłby być mocniejszy, ale to już moje niedopatrzenie. Teraz zdecydowałbym się na wersję 2,0 200 KM.