Auto bardzo praktyczne. Duży bagażnik, miejsca w środku spokojnie wystarczało przy 1,93m. Wszystko użytyeczne, ale wyposażenie możliwie najuboższe i to zdecydowany minus. Użytkowałem przez rok czarną Astrę 1.4. Wnętrze zostało wzbogacone kremowymi pokrowcami i auto wyglądało o niebo lepiej. Największym plusem jest zdecydowanie silnik. Kupując auto, które ma 90 koni spodziewałem się, że będzie jeździło przeciętnie i tym większe moje zaskoczenie było, gdy przesiadłem się z Audi A4 i wcisnąłem gaz. Ze wszystkich aut: Jaguar X Type, Mustang 3.8, które użytkuje to najłatwiej wpisać się było do ruchu właśnie Asterką Bożą. Sportowe, wyjątkowo zrywne auto do pewnego momentu... Niestety, im dalej w las, tym już wolniej, a przy 140 na godzinę silnik strasznie się drze z okropnym dla ucha dźwiękiem, ledwo jedzie i ma się wrażenie, że auto się rozpadnie. Do minusów także rdza, która niestety nieleczona, szybko będzie zjadała auto.

Oprócz silnika wszystko ok. Zamieszczone komentarze ni jak się mają do opinii na forum opla. Twinport ta największa porażka koncernu. Po kupnie remont głowicy (zawiesił się zawór) - 2 tys. Odgłosy dobiegające z silnika przypominające klekot diesla - wymiana rozrządu (ponoć niewymienny łańcuch) z napinaczem - 2 tys. Zagrażająca usterka klapek twinport 2,5 tys. Wieczne poszarpywania, dławienie się, na zimno brak reakcji na pedał gazu ale bez checka. Nikt nie wie dlaczego. Części pozostałe tanie. Dużo można zrobić samemu. Dobry samochód ale z innym silnikiem (na pasku).

W zasadzie to idealny samochód na dojazdy do pracy czy jazdę po mieście. Może nie jest najszybszy i nie pali najmniej bo mówienie że wypije na trasie 5L to cyrk na kółkach za to przynajmniej się nie psuje. Serio przez ostatnie 5tys km poza rzeczami eksploatacyjnymi nic się w nim mi nie dzieje a mam ciężką nogę i intensywnie eksploatuje samochody. Ogólnie poza brakiem mocy na trasie i lubiącą zakwitnąć na rudo karoserią auto bardzo polecam