Astra po 220 tys padła uszczelka głowicy przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą zostało zrobione głowica zplanowana o 0.35mm wypiaskowane wszystkie kanały dolotowe i wylotowe i wyszlifowane wszystkie zawory ,nowe uszczelniacze paski pompa zamiast katalizatora strumienica po tych zabiegach asterka dostała takiego kopa moment obrotowy na niskich jest powalający jedynie co w****ia to szybko odcina na obrotach .Asterką dojeżdżam do pracy codziennie ok 25 km na tej trasie nikkt nie ma prawa mnie wyprzedzić czyli byt non stop i spalanie ok 6.8 nie wiem co bym musiał robić aby spalić powyżej 8 litrów auto naprawde oszczędne oleju nie spala ani grama jeżdże na syntetyku 10w60 od 10lat

Astra F rocznik 1997 sprowadzona z Niemiec kilka lat temu, z przebiegiem 143 tys km, z silnikiem X16SZR, skrzynią F13WR(MTA)i przekładnią główną 3,74 - to samo co później w Astrach Classic. Spalanie w mieście latem 8l/100km, zimą 9l/100km, na trasie latem przy oszczędnej jeździe potrafi nawet zejść do 5l/100km, lecz zazwyczaj w dużym ruchu bierze 6l/100km. Producent podaje dla tego modelu spalanie 4,9l/100km przy 90km/h i 6,5l/100km przy 120km/h i rzeczywiście w 2 osoby na równej drodze bez wiatru i deszczu tak jest (najmniej spala przy 70km/h bo tylko 4,1l/100km, lecz często szkoda czasu by jechać tak wolno). Często w mieście pierwszy kilometr przy rozgrzewaniu spali około 15l/100km. Oleju spala natomiast dość sporo bo 0,3l/1000km. Podsumowując samochód ma prosty silnik i tanie części, na tle aut z lat 90-tych z podobnymi silnikami (nie z rodziny ECOTEC) pali dość mało, lecz osiągi ma nie najlepsze - czasami nawet wyprzedzenie ciężarówki od 70km/h na 3 biegu jest trudne - szeroki zakres przełożeń w skrzyni wiąże się ze słabym przyspieszeniem. W rodzinie jest jeszcze taka sama Astra ze skrzynią sportową F13CR, tą samą przekładnią główną 3,74 i chodzi dużo lepiej a pali raptem 5% więcej, tyle że na trasie jest w niej dużo głośniej. P.S. Ciekawostką jest że nawet te same roczniki produkowane w różnych miejscach (Antwerpia i Bochum) mają prędkościomierze z różnym błędem wskazań (sam osobiście mierzyłem liczniki w obu Astrach na słupkach drogowych oraz GPS-em) Latem na oponach 175/65R14 (o obwodzie 1781mm) tej Astrze z Belgii licznik przy 20km/h zawyża o 9km/h, natomiast w miarę wzrostu prędkości jego błąd maleje do 0% przy 130km/h. Astrze z Niemiec zaś przy 20km/h zawyża o 7km/h, a w miarę wzrostu prędkości jego przekłamanie wzrasta do 11km/h przy 130km/h - sprawdzałem też kiedyś 2 Astry F Classic i obie miały skrzynie F13WR z Bochum co odpowiada temu drugiemu przypadkowi uzyskiwanych błędów wskazań. Jeśli ktoś ma chęć sprawdzić sobie typ skrzyni biegów to na dole jej bocznej ścianki zaglądając przez lewy przedni błotnik jest wybity często pobrudzony piachem numer. Można też sprawdzić z jaką prędkością jedzie przy obrotach silnika 2000/min, na 4 biegu: 61km/h(F13CR) czy 68km/h(F13WR). Oba prędkościomierze w tym zakresie oszukują bardzo podobnie.

Zużycie paliwa, częściowo przez automatyczną skrzynię biegów bywa dosyć wysokie. W mieście osiąga około 9 litrów podczas płynnej jazdy, w korkach dochodzi do 12 litrów, a zimą - w trudnych warunkach atmosferycznych nawet 15. NA trasie samochód bywa całkiem ekonomiczny. Koszty wymiany podstawowych elementów eksploatacyjnych są niskie. Wersja z automatyczną skrzynią biegów różni się pod pewnymi względami od tej z manualną. Bardzo trudnodostępne i drogie są elemnty układu wydechowego, który zaczyna trochę rdzewieć.