Volkswagen Passat B7 Variant 1.8 TSI 160KM 2010 Volkswagen Passat 1,8 TSI 160 koni Bezwypadko...

Dane katalogowe (średnie spalanie 7.1) nie pokrywają się z rzeczywistością. Miałem nadzieję, iż spalanie na trasie (w polskich warunkach) wyniesie w granicach 7.5-8 litrów / 100 km. Teoretycznie da się to osiągnąć, ale z wyłączeniem jakiejkolwiek normalnej (dozwolony limit prędkości) jazdy po autostradzie. Moje pomiary: Poznań - Gniezno (z centrum do A2, potem S5). Cały odcinek zgodnie ze znakami, średnia prędkość z komputera 94 km/h. Średnie spalanie 7.9. Gniezno - Toruń. Duży ruch, średnia zmierzona prędkość 61 km/h. Spalanie 6.3. Autostrada A1, spalanie przy danych prędkościach liczone dla odcinków po 40 km: 1) 130 - 8.5 2) 140 - 8.9 3) 150 - 10.3 Miałem okazję jeździć identycznym modelem ale z ręczną skrzynią. W manualu przełożenia są inaczej zestopniowane niż w DSG (inne obroty przy innych prędkościach). Ja mam siedem biegów i spalam więcej niż przy zwykłej skrzyni manualnej 6-cio biegowej. Szczególnie widać to przy wyższych prędkościach. Nie wiem czy to kwestia mojego egzemplarza, czy one wszystkie tak mają. Przy 145 km/h mam 3000 obrotów i spalanie w okolicach 10 litrów.

kupiłem nowe auto B7-wyprodukowane w sierpniu,zakup listopad 2011 [reklama dźwignią handlu]ale spalanie średnie wg producenta to bajki dla naiwnych,na trasie kraków-warszawa średnie spalanie wg kompa pok. to 7,4l na 100km przy prędkości max 170km/h [krótkie odcinki] teraz w cyklu mieszanym z przewagą pozamiejskiego to spalanie jest na poziomie 9,9l na 100km!!! auto owszem bardzo fajne,bajer goni bajer,wysoki komfort jazdy,dynamiczny itp. itd. nie odradzam kupna B7 ale bądźmy obiektywni w ocenach spalania

To moje drugie tankowanie tym autem, ale dopiero teraz mogę stwierdzić ile auto spaliło benzyny. Autem przejechałem prawie 500km po mieście i trochę ponad 200 na autostradach. Uważam ze średnia 9 litrów na 100km przy tej proporcji to wynik całkiem przyzwoity. Auto podczas jazdy na autostradzie przy prędkości około 130km/h spalało średnio 7,4, (ale zaznaczam, ze to nie była długa podroż, tylko odcinki około 20 kilometrowe), a na drogach poza miastem gdzie prędkość była do 100km/h spalanie spadało do 6,6 ( tez krótkie odcinki). Przypuszczam, ze przy dłuższej trasie na włączonym tempomacie spalanie będzie trochę mniejsze