Toyota Corolla X Sedan 1.4 D-4D 90KM 2010 Toyota Corolla Polski Salon , historia serwiso...

To jest gigantyczne nieporozumienie.Dla mnie brak kompletny profesjonalizmu w serwisie Radom.Jedyna metoda odesłac klijenta, który kupił samochód w salonie od nowości i niech się sam martwi.Jedno wielkie oszustwo.Wielki błąd kupując Toyotę.Ta marka kojarzy mi się z ukrywaniem wad w samochodach.Głośno i wyraźnie będę to powtarzał wszystkim napotkanym ludziom do momenyu aż serwis i salon zrozumieją ,że takie traktowanie klienta szkodzi firmie .Napewno następny samochód to Hunday albo BMW choć na salonowe nowości mnie nie stać.

Nooo, mogłoby być lepiej :P Jeżeli chodzi o trasy to jest rewelacja, przy jeździe z prędkością ok 120-130km/h z częstym wyprzedzaniem spalanie do 6,5l/100km a przy jeździe ok 100-110km/h spokojnie, bez częstego wyprzedzania, np. po ekspresówce rewelacja- 4.7-5.0 Zrobiłem trasę ok 500km (z klimą) za raz i średnie spalanie wyszło 5.1 przy czym w kilka godzin spędziłem w korkach. Oleju nie bierze, nie dolewam, po prostu wymieniam co 15tyś km. Gorzej ze spalaniem jest w mieście. Latem z włączoną klimą w samym mieście ok 6,5-7l/100km, zimą różnie 7,5 do nawet 9 gdy włącza się webasto i na krótkich odcinkach. Jeżeli chodzi o serwis w ASO to jest dość drogo. Chociaż niektóre części oryginalne kosztują prawie tyle samo co zamienniki. Sam serwis jest dość drogi, osobiście nie serwisuję swojego auta w ASO. Dostępność części jest w miarę przyzwoita, gdy tylko samochód wszedł na rynek był problem np. z klockami itp.- mówię o częściach zamiennych, bowiem nie figurował ten model jeszcze w bazach. Jeżeli chodzi o podstawowe rzeczy jak klocki np. to cena w granicach 300-350zł za komplet.

Jeżdżę Corollą od lipca 2007. Miałem małe problemy z tarczami (klocki się zacisnęły i tarcze poszły więc mi wymienili w serwisie-oczywiście na gwarancji). Być może to była wina zbyt ostrej jazdy na świeżym aucie. Z samego auta jest bardzo zadowolony. Wnętrze baardzooo ergonomiczne. Wygodnie i dobrze się prowadzi. Jak na silnik 1.4 D nie ma tragedii przy wyprzedzaniu, chociaż (nie jeździłem) polecałbym 2.0 D. Ze spalania jestem bardzo zadowolony. Nie ważne czy jadę 100 czy 140 km/h to praktycznie tyle samo pali (mam na myśli stabilną prędkość a nie dynamikę). Sama jazda autem to przyjemność. Przejechałem 16 500 km.