Skoda Fabia I Kombi 1.9 SDI 64KM 2003 Skoda Fabia Skoda Fabia 1.9 SDI Classic

U mnie fabia pali średnio 5,3L/100km. Jeżdżę zwykle dynamicznie ale czasem oszczędzam, 60% pokonywanych tras stanowi miasto-raczej krótkie odcinki a 30% autostrada zwykle 120-150km/h. Czasem jeżdżę w 5 osób i załadowany po dach a czasem jadę sam. Krótka skrzynia powoduje, że auto bardzo oszczędnie jest do 80km/h - ok 4l, przy 65km/h i piątym biegu -ok 1400obr/min. nawet ok. 3l ale tego raczej nie robię, a jak się już rozgrzeje to jadąc autostradą do 120km/h można zmieścić się w ok. 5l/100km a powyżej 6l spala po przekroczeniu 135/140km/h. Powyżej 150km/h bierze już 8-9l dlatego staram się jeździć do 140km/h. Szkoda że nie ma 6 biegu, ale i tak jestem bardzo zadowolony.

To konkurencja w której silniki SDI są mistrzami. Silnik ma 250 tys km, ciągle jeździ na oleju syntetycznym i mimo to nie ma nigdzie żadnego wycieku! Żadna awaria silnika mi się jeszcze nie przydarzyła oprócz standardowego serwisu. Spalanie można określić najkrócej - 5-5,5 litrów/100 km. Auto ma dokładny komputer (przekłamuje max 0.1l/100km), wyniki pokrywają się z tymi z dystrybutora. W trasie jadąc płynnie, wyprzedzając normalnie, da się zejść średnio do 4,5 l/100, przy jeździe ekonomicznej, 50 km/h zabudowany i 90 km/h niezabudowany da się spalić nawet poniżej 4 litrów (mój rekord to 3,7 na 150 km trasie). Przy jeździe autostradowej około 120 km/h jest 5 l/100. Przy 140-150 km/h zużycie rośnie do 6 l/100. W mieście (Kraków) wszystko zależy od stopnia zakorkowania. Do pracy mam 11 km w jedną stronę rano bez korków - tylko normalne światła (15 minut jazdy) pali około 4,5-5 litrów. Z powrotem jest gorzej - jadę około 30 minut tą trasę, spalanie wzrasta do 6-6,5 l/100 km. Realny zasięg w codziennym użytkowaniu to 700 km do zaświecenia rezerwy. Te wyniki to mocny punkt SDI.

Auto ma same plusy, ale najwiekszym z nich jest spalanie. w trasie 50/50 miasto/trasa norma jest spalanie ok 4-4.2l/100. w dluzszych trasach z mniejszym udzialem ruchu miejskiego spokojnie bez jazdy jak "Zenek w kapeluszu" mozna zejsc ponizej 4l (ja z regoly w dluzszej trasie schodze do 3.7l/100 z czterema osobami na pokladzie). ceny czesci na bardzo przyzwoitym poziomie, a jak sie ma troche wiedzy i umiejetnosci to wiekszosc rzeczy mozna naprawic samemu. Polecam! A, zapomnialbym - w kombi jest ogromny bagaznik jak na tak gabarytowo niewielkie auto!