Renault Scenic I Minivan 1.6 i 16V 110KM 2002 Renault Scenic Renault Scenic 1.6 16V Authentique

Witam Benzyny ile pali - nie wiem - zawsze jeżdziłęm na LPG A spalanie wyglada nastepujaco. a) tylko miasto: 10.5 - 12.2 (w zimie i krótkie odcinki) b) jak jeżdzę mix (miasto/trasa około 1/1) to spalanie koło 10 c) w tarsie (4 osoby + bagaż ) z prędkością około 100km/h to spalanie około 8-8.3 d) w tarsie (4 osoby + bagaż ) z prędkością około 130km/h to spalanie około 8.5 - 9 (ale to już głośno jest ;) e) w trasie, ale oszczędnie do 90 km/h spokojnie schodze poniżej 8 L (7.8 - 8) Instalacja Lovato. pozdr Robert

Miałem takiego Scenica z 2002 roku przez 3 lata i bardzo sobie chwalę ten samochód, z tym silnikiem. Może nie jest to demon prędkości i oszczędności ale do jazdy na co dzień i co jakiś czas w trasę to jest ok. Jeżdżąc z rodziną czyli 2+1 z bagażami i klimatyzacją (cklimatronik)auto potrafiło spalić w trasie ok 6,5-7 l /100km (jadąc normalnie ok 100-110 km/h). W mieście niestety spalanie oscylowało w granicach 10-10,5 l 100/km, ale samochód jest wysoki i ciężki więc czego się dziwić. Podsumowując, kto szuka przestronnego i w miarę taniego w eksploatacji auta to polecam właśnie ten model z tym silnikiem.

Jestem posiadaczem tego auta od ponad dwóch lat. Rekordowe spalanie na trasie jakie uzyskałem to 5,9 litra, ale naprawdę się namęczyłem. Normalnie w trasie pali 6,8 litra. W mieście - zależy od ruchu i miasta:) W Toruniu w palił mi min. 7,5l, max 15l zimą w krótkie odcinki korki itp. Przy dynamicznym poruszaniu się w mieście pali ok 10-11 litrów. Części są łatwo dostępne, ceny nie zabijają. Niestety to francuz i co chwile mu coś nie pasuje. Ciągle jakieś kontrolki się palą. Mam wymienioną skrzynię , chłodnicę klimatyzacji, piasty, tarcze, klocki, przeguby, sworznie itp. Ostatecznie mam pęknięty silnik i woda leje się do cewki także zmieniłem auto bo sie już wk... Auto Nie jest z zewnatrz jakieś super duże, ale jest bardzo pakowne! Fajnie, że można wynieść siedzenia. Woziłem nim tapczan, płyty OSB i nawet 3 metrowe deski z niedomkniętą klapą. W środku wszystko tanie i tandetne, wytłumienie od zewnatrz jest OK. Rdza mi też go zjada, ale ogólnie auto zrobiło swoje. Nie dbałem o nie za bardzo bo spisałem je na straty. Jeździłem " do końca". Myślę, że dla rodziny auto jest OK.