Peugeot 206 Hatchback 1.1 i 60KM 2003 Peugeot 206 Benzyna 1.1 - 2003r

W mieście spalanie wynosi ok. 9 litrów lpg przy normalnej jeździe. Nie przekraczając 2.200 rpm. jesteśmy w stanie zejść na 8 litrów na "setkę" Spalanie w trasie przy normalnej jeździe (ok. 95km/h trochę wyprzedzania nie przekraczając 120km/h) jest niewiele mniejsze ponieważ "ogromna" moc silnika nie pozwala na ekonomiczną jazdę, chyba że lubimy jechać za wszystkimi "niedzielnymi" kierowcami czy też ciężarówkami. Najniższy wynik jak udało mi się osiągnąć przy normalnej jeździe to 8 litrów gazu na 100km jadąc samemu. Przy 5 osobach ok. 9 litrów. Przy jeździe dynamicznej nie spali więcej jak 10 litrów. Lepiej szukać 206'stek z mocniejszym silnikiem ten nadaje się tylko do poruszania się w mieście czy też trasy w tempie "wycieczkowym". Na bezpieczne wyprzedzanie potrzebny jest ogrom miejsca. Zdecydowanie nie polecam na autostradę ponieważ przy prędkości 140 km/h (prędkość maksymalna jest niewiele większa) jest w stanie spalić nawet 14 litrów gazu na 100 kilometrów. Benzyny używam tylko do przejechania pierwszych 2 kilometrów zimą latem przy wysokich temperaturach praktycznie tylko do odpalania silnika:)

206tkę mam od nowości. Przez pierwsze 2 lata jeździłem aby nie stracić gwarancji, wówczas spalanie benzyny oscylowało w granicach 7 litrów. Potem zainstalowałem gaz i od tej pory nie sprawdzam ile pali benzyny. Spalanie zależy w moim przypadku od pory roku. Najgorzej jest zimą. Na zbiorniku 36 l przejeżdżam najczęściej nie więcej niż 280 km, latem praktycznie zawsze - jestem w stanie przejechać 350 km, przy trasach nawet 400 na jednym baku gazu, co oznacza ok. 8,5 l gazu. Silnik dla cierpliwych - przyśpieszenie to porażka, zwłaszcza przy wyprzedzaniu, za to nigdy nie było z nim problemów technicznych, z wyjątkiem przypadku, gdy zatankowałem marne paliwo. Spalił wówczas 18 l na 100 i miał czkawkę przez pół roku.

Jeśli chodzi o spalanie to tragedia,głównie jeździ po mieście jakieś 8 km w jedną i 8 km w drugą,pali 9L/100 i to przy spokojnej jeździe jak cisnąć to 10L/100 raz nawet 13L/100 ale to chyba był jakiś wybryk.Wymieniłem rozrząd kompletny ,filtry,świece,zawieszenie też wyminiane, padł jeden wtryskiwacz wymieniony na nowy ,byłem na kompie wszystko niby dobrze a spalanie ogromne, nie wspomne o ciągłych awariach elektryki ale to sobie z tym sam radze ,współczuje tym którzy muszą jeżdzić do ASO.Kompletnie nie polecam tego samochodu chociasz sam sobie jestem winien bo kupiłem zaniedbaną 206, przebieg 152300 i na pewno nie cofany nie zabardzo wiem co z nim zrobić trzymać czy sprzedać wsadziłem w niego jakieś 2500tyś i trochę go szkoda bo co kupić żeby znów nie dokładać.