Peugeot 107 Hatchback 5d 1.0 12V 68KM 2008 Peugeot 107,I właściciel, bezkolizyjny,

Zrobiłem autem 60tys km. Auto zasadniczo jest używane tylko w mieście, do tego na krótkich, max 10km, dystansach (Kraków). Kupiłem to auto bo szukałem w rankingach jak najmnieszego spalania, i do tego, żeby auto było mało awaryjne. I wszystko sie spełniło. Całe podzespoły, włącznie z silnikiem jest toyoty (silnik od toyoty yaris II). A co do spalania, jeżdząc tylko i wyłącznie po mieście, (6km do pracy), bardzo delikatnie (max 2.5 tys obrotów i zmiana biegu) spala mi 5.6-5.8 zbiornik w zbiornik. Wszystko zawsze dokładnie przeliczam i nie chce być inaczej. Zawsze tankuje jak 'piknie' rezerwa, tankuje około 33 litrów i robie około 580km do następnego 'piknięcia'. Maxymalnie co mi spalił na tej samej codzinneij trasie, to 6.2, ale to była zima i mróz ponad -10 trzymał przez prawie 3 tygodnie. Natomiast raz wybrałem sie w trasę z córką, również jechałem bardzo delikatnie, utrzymując 2 tys obrtów, bez zbędnego wyprzedzania, prędkość max 80-90km na godz i spalanie uwaga 3.7!. Także 4 litry w trasie bez problemów robimy. Zaznaczę, że wszystkie pomiary robione bez klimy, bo jej nie mam.

Zrobiłem autem 60tys km. Auto zasadniczo jest używane tylko w mieście, do tego na krótkich, max 10km, dystansach (Kraków). Kupiłem to auto bo szukałem w rankingach jak najmnieszego spalania, i do tego, żeby auto było mało awaryjne. I wszystko sie spełniło. Całe podzespoły, włącznie z silnikiem jest toyoty (silnik od toyoty yaris II). A co do spalania, jeżdząc tylko i wyłącznie po mieście, (6km do pracy), bardzo delikatnie (max 2.5 tys obrotów i zmiana biegu) spala mi 5.6-5.8 zbiornik w zbiornik. Wszystko zawsze dokładnie przeliczam i nie chce być inaczej. Zawsze tankuje jak 'piknie' rezerwa, tankuje około 33 litrów i robie około 580km do następnego 'piknięcia'. Maxymalnie co mi spalił na tej samej codzinneij trasie, to 6.2, ale to była zima i mróz ponad -10 trzymał przez prawie 3 tygodnie. Natomiast raz wybrałem sie w trasę z córką, również jechałem bardzo delikatnie, utrzymując 2 tys obrtów, bez zbędnego wyprzedzania, prędkość max 80-90km na godz i spalanie uwaga 3.7!. Także 4 litry w trasie bez problemów robimy. Zaznaczę, że wszystkie pomiary robione bez klimy, bo jej nie mam.

Zrobiłem autem 60tys km. Auto zasadniczo jest używane tylko w mieście, do tego na krótkich, max 10km, dystansach (Kraków). Kupiłem to auto bo szukałem w rankingach jak najmnieszego spalania, i do tego, żeby auto było mało awaryjne. I wszystko sie spełniło. Całe podzespoły, włącznie z silnikiem jest toyoty (silnik od toyoty yaris II). A co do spalania, jeżdząc tylko i wyłącznie po mieście, (6km do pracy), bardzo delikatnie (max 2.5 tys obrotów i zmiana biegu) spala mi 5.6-5.8 zbiornik w zbiornik. Wszystko zawsze dokładnie przeliczam i nie chce być inaczej. Zawsze tankuje jak 'piknie' rezerwa, tankuje około 33 litrów i robie około 580km do następnego 'piknięcia'. Maxymalnie co mi spalił na tej samej codzinneij trasie, to 6.2, ale to była zima i mróz ponad -10 trzymał przez prawie 3 tygodnie. Natomiast raz wybrałem sie w trasę z córką, również jechałem bardzo delikatnie, utrzymując 2 tys obrtów, bez zbędnego wyprzedzania, prędkość max 80-90km na godz i spalanie uwaga 3.7!. Także 4 litry w trasie bez problemów robimy. Zaznaczę, że wszystkie pomiary robione bez klimy, bo jej nie mam.