Opel Corsa C 1.2 ECOTEC 75KM 2001 Opel Corsa 1.2, 1. Właściciel, Automat, Klima,ALU

Ja jeżdżę głównie po zakorkowanej Warszawie, najczęstsza trasa 1,2 km x 2 do przedszkola i z powrotem, ale zdarzają się też wyjazdy do bliższych i dalszych marketów. Przy takiej jeździe jak zejdę poniżej 10 l / 100 km to jest cud. Fakt, że jeżdżę jeżdżę głównie lewym pasem i staram się zachować przynależną temu pasowi dynamikę jazdy. Na autostradzie jeżdżę zwykle ok. 130-140 km/h i wtedy spalanie mam na poziomie ok. 8 l. Raz jak miałem rozrząd walnięty i mechanik kazał nie rozpędzać się powyżej 100 km/h, to faktycznie udało mi się zejść do 6 l.

Auto w posiadaniu było przez półtora roku. Silnik zadbany, więc odwdzięczył się bezawaryjnością - wymieniane tylko to co potrzeba. Jeśli będziemy auto kręcić na wysokie obroty, spali nawet 7.5 litra, a dynamika niewiele się poprawi. Lepiej jeździć spokojnie, nie oczekiwać cudów, a spalanie będzie zadowalające - może spaść nawet do 5.3 litrów. :) Trasy nie były za często robionę, ale na 100 kilometrowym odcinku Łódź-Opoczno przy 80 km/h silnik spalił magiczne 5 litrów benzyny. Polecam ludziom którzy potrzebują auta do codziennej, wolnej jazdy. :) Zakupu nie żałuję, na pewno kiedyś wrócę do marki, a może i nawet modelu.

W miesiąc po zakupie założyłem instalacje BRC Sequent 24.11 - wybór był trafiony. W ciągu roku zrobiłem na niej lekko ponad 30 000 KM i bez problemu śmiga dalej. Nie czuć w ogóle przełączenia na gaz/benzynę. Zimą oczywiście trzeba dłużej czekać aż przełączy się na gaz, ale to zrozumiałe. Przeglądy gwarancyjne dosyć drogie - 150 zł. Spalanie w jeździe mieszanej wychodzi mi 7 - 7,2 litra LPG. Na trasie od 6,6 do 8,3 - tutaj niestety nie znajduje żadnej reguły... . Jedna trasa, przy tej samej prędkości, klimie i obciążeniu spalanie wychodzi 6,8 litra, a drugim razem 7,5 - 8 litrów LPG... . Nie zmienia faktu, że ogólnie bardzo ekonomiczne autko! Polecam zakład w Łodzi na Więckowskiego 54. Dzisiaj zagazowaliśmy identyczne auto dziewczyny - zobaczymy czy będzie podobnie :). Btw, nie rozumiem w ogóle tych opinii, że auto pali 10 litrów benzyny albo LPG... :)