Nissan Qashqai II Crossover 1.2 DIG-T 115KM 2017 NISSAN QASHQAI II SUV Salon PL

Rocznik 2015, od 1,5 testowany, kupiony w Niemczech z przebiegiem 90 tyś. Generalnie pomiędzy 80-95 km pali 5 litów. Można zejść poniżej 5, przy prędkości 80-90km/h z wykorzystaniem wzniesień. Prędkość 100-110 = 5.5 l. Pomiędzy 110-120 = 6,5 za każdym razem wykorzystując topografie terenu. Wyżej, do każdego +10KM/h dodajemy 1 L benzyny. Wszystkie wskazania testowane bez auto-pilota (z nim wyżej o około 0,3-0,5) Spalanie oleju 1 litr (5w/40) na 6000 km- wydaje mi się dużo. Spalanie w Szczecinie - jeżdżąc "kanałami" tzn. omijając światła około 7,7 l, we Wrocławiu, gdzie non stop są światła spalanie powyżej 11 L ! I teraz niemiłe zaskoczenie do każdego z tych wyliczeń dodajemy 0,4 l, bo komputer tego Nissana zaniża ! Auto bezawaryjne. Świetnie sie prezentuje. Ciche. Duże. Ogólnie bardzo polecam. Ale poziomu oleju pilnuje jak oka w głowie.

Samochód pali jak smok i trzeba się z tym liczyć. Nie wiem jak trzeba tym jechać żeby palił w mieście 7l jak piszą niektórzy. Codziennie dojeżdżam do pracy 10km w jedną stronę 50% dwupas jazda do 110max spalanie przy normalnej jeździe 9 przy emeryckiej 8. Ostatnio postanowiłem sprawdzić ile da się zejść. 25km jak dziadek z niemiec który był jego pierwszym właścicielem zapewne ... 58... ale tego jazdą nazwać nie można. Samochód jest ładny i w miarę wygodny - z tym silnikiem da się żyć, chociaż demonem prędkości nie jest. Trzeba się liczyć że średnio 8,5 będzie palił, a w miejskiej z 10. Liczyłem się z nieco mniejszym spalaniem ale ogólnie jest ok jak na auto tych gabarytów.

Ktoś napisał w raporcie: "...przy spokojnej trasie spalanie poniżej 5l nie jest trudne do uzyskania". NIE-MO-ŻLI-WE ! Nie ma szans. Jeżdzę do pracy 60km drogą krajową już kilka lat. Wyjeżdzam wcześnie rano. Jadąc zgodnie z przepisami albo wolniej z powodu ruchu i warunków drogowych jestem w stanie uzyskać 5,7L/100km (wg komputera) delikatnie muskając pedał gazu. Jest to naprawdę spokojna, monotonna jazda. Jeżdząc tą samą trasą Passatem 1.9 TDI bez żadnego oszczędzania, muskania, delikatności uzyskiwałem wynik 4L/100km (wg komputera). Temat porównania osiągów i frajdy z jazdy pozostawiam bez komentarza.