Szukaj

Nissan Almera Tino 1.8 114KM 2005 Nissan Almera Tino SLICZNA 1.8 Benzyna BOGATA ...

11 700 PLN
Nissan
Almera Tino
2005
benzynowy
114 KM
+48
Margonin (woj. wielkopolskie)
Rocznik 2005
Przebieg 150 000 km
Typ silnika benzynowy
Moc silnika 114 KM
Pojemność silnika 1 769 cm3
Skrzynia biegów manualna
Typ nadwozia minivan
Kolor Srebrny
Rodzaj napędu przedni
Liczba drzwi 4
Liczba miejsc 5
Pochodzenie import
Faktura faktura VAT-marża

Wyposażenie tego samochodu

ABS, Kamera cofania, Poduszka powietrzna kierowcy, Poduszka powietrzna pasażera, Poduszki boczne przednie, Elektryczne szyby przednie, Elektryczne szyby tylne, Elektrycznie ustawiane lusterka, Podgrzewane lusterka boczne, Skórzana kierownica, Tapicerka tekstylna, Wielofunkcyjna kierownica, Wspomaganie kierownicy, Zawieszenie adaptacyjne, Radio fabryczne, Alufelgi, Elektrochromatyczne lusterka boczne

Informacje o samochodzie

Nissan Almera Tino SLICZNA 1.8 Benzyna BOGATA ...

Autocentrum poleca!

Dane techniczne

Prędkość maksymalna
173 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h
12,7 s
Średnie spalanie
7,8 l/100 km
Długość
4 264 mm
Szerokość
1 758 mm

Oceny tego modelu

Ogólna ocena
4,1
Średnia dla segmentu
4,1
Czy kupiłbyś ponownie to auto?
TAK
74% 26%
8,7
Nissan Almera Tino
Tino 1.8 114KM 84kW
Ten samochód to moja największa życiowa porażka motoryzacyjna. Spalanie jak na ten gabaryt całkiem znośne, bo w mieście bez korków i dłuższych świateł spalanie można było zamknąć do 9 l/100. Zima albo klimatyzacja i spalanie rośnie do 10 l/100 przy spokojnej jeździe. Mocniejsza noga to powyżej 10 l/100, ale tego nie wliczam, bo samochód jest rodzinny, a nie na tor wyścigowy. Pierwsze wrażenia z jazdy wskazują na to, że jest to samochód dalekobieżny, wycieczkowy, rodzinny. Typowy koń pociągowy. Niestety to tylko pozory. Silniki w tych autach to jakaś porażka. Biorą olej w podobnych ilościach jak benzynę. Pierwszy silnik potrafił zjeść 1L oleju na 100 km. Po wymianie silnika brał 1L na 1.000 km - nadal za dużo (koszt z robocizną 4.000 zł). Katalizator umieszczony zaraz na samym początku układu wydechowego. Prawie na silniku, co oznacza, że temperatura i ogień bardzo szybko wypalają katalizator. W ciągu 10.000 km wymieniałem katalizator 2 razy (koszt 1200 zł od sztuki). Immobilizer jest tak zabezpieczony, że ciężko znaleźć mechanika, który chce się podjąć naprawy albo chociaż odcięcia układu (koszt wyłączenia to 700 zł, a naprawa od 1.200 zł). Na szczęście u mnie immobilizer zaskoczył po wymianie bateryjki w kluczu i to był istny cud, bo już szykowałem portfel na naprawę. Radio fabryczne to jest mit. Radio jest, ale ma wadę fabryczną i po prostu nie działa. Nowe radio na allegro to koszt 80 zł, ale pewnie działa tak samo więc nie podjąłem tematu i jeździłem bez radia. Podobno lubi się też zepsuć silnik wycieraczek i koszt też jest nieadekwatnie wysoki (na szczęście mnie to ominęło). Ogólnie elektryka w tym aucie to jakieś dno. Strasznie awaryjne, a ceny napraw oderwane od rzeczywistości. Do tego w środku na pierwszy rzut oka ładny, ale bardzo nie wygodny i niepraktyczny. Fotele niby wyprofilowane. ale nie trafiło w mój wzrost (175 cm) i wiecznie coś mnie gniotło. Oczywiście regulacji brak, jest tylko ta najbardziej podstawowa. Do tego wszystkiego te śmieszne siatki na boczkach drzwiowych... chyba na cebulę. Skrajnie niepraktyczna rzecz. Do auta raczej ciężko z dobrymi zamiennikami. Części są drogie, a naprawy skomplikowane. Do samego immobilizera szukałem mechanika w promieniu 20 km i to w dużym mieście. Kupiłem to auto za 8.500 zł, w ciągu 2 lat zainwestowałem drugie tyle, żeby jakoś jeździł. W obawie o dalsze awarie sprzedałem go dalej. Jeśli masz 7.000-8.000 zł i potrzebujesz auta rodzinnego, a do tego ma być sprawne to rozważ zakup opla zafiry albo reno scenic. Konkurencja jest tańsza, mniej awaryjna, a jak coś się nawet zepsuje to można liczyć na zamienniki
9,7
Nissan Almera Tino
Tino 1.8 114KM 84kW
Jestem pozytywnie zaskoczony. Części, zwłaszcza eksploatacyjne i to markowych producentów są dość tanie i łatwo dostępne. Jedyny wyjątek to źle skonstruowany i przez to awaryjny silnik przednich wycieraczek, który nowy kosztuje grubo ponad 1000 zł. Ale ja kupiłem za 350 złotych kompletny, używany ale sprawny mechanizm wycieraczek z silniczkiem który rozebrałem, dokładnie wyczyściłem i dodatkowo uszczelniłem i który bez problemu wymieniłem samemu. Cena opon w rozmiarze 185/65R13 jest całkiem przystępna, podobnie jak cena akumulatora. Auto pali mi w trasie (ale nie na autostradzie) ok 8 litrów LPG i ok 11 po mieście, więc jeździ się dość tanio. Do tego raczej rzadko się psuje (pierścienie olejowe i silniczek wycieraczek to ewidentne wady fabryczne, które raz się usunie i powinien być spokój) Ogólnie auto ma dość prostą budowę i po ściągnięciu service manuala (bez problemu można go ściągnąć z internetu) użytkownik trochę obeznany z samochodami wiele rzeczy zrobi samemu. Ja na przykład poza mechanizmem wycieraczek, min. wymieniłem wszystkie żarówki w desce oraz przy użyciu WD40 i smaru w sprayu naprawiłem nie cofającą się klamkę tylnej klapy. Wydatki na mechaników nie będą w takim wypadku duże.
10,7
Nissan Almera Tino
Tino 1.8 114KM 84kW
1,8 to za mały silniczek. ani to dzwieku ładnego nie wydaje ani ekonomiczne. wartosci na tarsie max 110km/h plus miasto 13l na sekwencji sa bardzo łatwe do osiagniecia. spali mniej pod warunkiem ze sie go głaska jak emeryt i najlepiej nie przekracza 100km/h. oprócz tego ze nigdzie rdza nie zagląda po 14latach i silnik jest suchy to generalnie co chwile jakaś pierdoła się psuje. Serwis lepiej omijać chyba ze chcesz podwoić wartość pojazdu. głupie pokrętła od ogrzewania 1250zl! (kumacie?! bo ja nie) Czesci uzywanych mało i drogie bo to unikat na naszych drogach.(szyba tył od 500zl, pokrętła ogrzewania od 300zl) ok duzy pakowny ale tandetnie plastikowy w srodku i drugi raz już bym nie kupił. (Może przez to ze przesiadłem sie z Omegi C )

Zalety

+ Widoczność + Układ jezdny + Ergonomia

Wady

- Łatwość utrzymania (pod względem kosztów) - Wyciszenie - Karoseria
Euro NCAP Logo
Najnowsze testy zderzeniowe modeli Nissan przeprowadzone przez Euro NCAP.
Nissan Almera Tino