Mazda 6 I Kombi 2.0 MZR 141KM 2003 Mazda 6 2.0 benzyna lpg 2003

Trasa walbrzych - zielona gora prędkość max 90kmh 5,8. Walbrzych - Międzyzdroje - Walbrzych na jednym baku v max 120. W tym roku walbrzych-miedzyzdroje v max 110 50/50 z klimą średnie pokazuje 6,7. Zima na krótkich dojazdach do pracy ledwie muskając gaz mniej jak 9 się nie zejdzie. Z resztą dieslem też sie nie zejdzie przy dojazdach do pracy 6 km, poza tym wykończy się przy okazji akumulator. A latem benzyny pali litr więcej. W takim razie ... a z resztą, ja jestem zwolennikiem Pb wiec o klekotach nie będę się wypowiadał. W przyszłym roku kolej na mazdę 6 2 gen mam nadzieję że znajdę z silnikiem 2,5 i przebiegiem poniżej 200k. ZoomZoom

Na bieżąco prowadzę własny raport spalania w excelu, od czerwca 2015 r. Ogólna średnia spalania na LPG po przejechaniu 37.000 km to 10,86 l. W trasie zazwyczaj bierze ok 10-11,5 l, w zależności od dynamiki jazdy. Utrzymując prędkość 120km/h spalanie w granicach 10,5 l. W mieście trzeba liczyć się ze spalaniem rzędu 12-13 l. Konieczność wymiany świec pojawia się w granicach 15.000 km - pierwsze objawy w postaci falowania na biegu jałowym, czasami szarpanie przy mocniejszym depnięciu gazu. Ogólnie jestem zadowolony.

Witam. Na trasie komputer zaniża :( około 0,4l /100km, wiec opiszę spalanie wyliczone z tankowań. Dodatkowo zauważyłem ze tempomat dokłada 1 l / 100km przy 120 kmh, wiec wyłączony do pomiarów. Warszawa (8.87l/100km)- 13 km (x2) mierzone 4 dni. Warunki, wczesny szczyt, raczej dłuższe odcinki pozwalajace na eko jazdę. Styl: dynamiczny start, hamowanie silnikiem, 50-80 kmh. Mniej sie nie da, autko już 'z dołu' (2k rpm) łapie obroty (!) Trasa (7,4 l/100km): 150 km (x2) i miasta: 30 km. Warunki: mały ruch, 'pofałdowana' droga (S8). Styl: 150 kmh w dół (napedzanie), 110-120 pod górkę (z opadem predkosci), płasko (130-140kmh).