Znamy ceny pierwszego SUV-a Alfy
Każdy nowy model Alfy wzbudza już na starcie spore zainteresowanie. A jeśli mamy jeszcze do czynienia z SUV-em, pierwszym w ponad 100-letniej historii włoskiej marki, nie dziwi olbrzymia popularność w momencie debiutu rynkowego Alfy Romeo Stelvio.
Debiutujący właśnie na polskim rynku włoski SUV będzie dostępny w trzech wariantach wyposażeniowych: Stelvio, Stelvio Super i Stelvio First Edition. Klient ma do wyboru 13 kolorów nadwozia i 13 różnych wzorów obręczy kół, które mają uwypuklać sportowy i elegancki charakter samochodu.
Alfa Romeo Stelvio będzie dostępna do wyboru w czterech wersjach silnikowych - z dwulitrowym turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 200 KM bądź 280 KM oraz 2.2-litrowym dieslem o mocy 180 KM i 210 KM.
Jak zapewniają przedstawiciele włoskiej marki, Stelvio 2.0 z turbodoładowaniem o mocy 280 KM jest najlepszy w swojej klasie, jeśli chodzi o przyspieszenie. Prędkość 100 km/h osiąga w zaledwie 5,7 sekundy.
W celu lepszej przyczepności, bez żadnych kompromisów, SUV Stelvio oferuje integralny napęd na cztery koła Alfa Romeo Q4, a dodatkowo, na zamówienie, może być wyposażony w samoblokujący mechanizm różnicowy.
Wśród elementów mających zapewnić bezpieczeństwo kierowcy i pasażerom warto wymienić system ostrzegania o najeżdżaniu na poprzedzający pojazd, autonomiczny system awaryjnego hamowania (AEB) z czujnikiem ochrony pieszych, które ostrzegają kierowcę, za pomocą sygnałów dźwiękowych, w razie potencjalnego zderzenia czołowego i uruchamiają układ hamulcowy, czy też układ ostrzegający przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu. Wyposażenie uzupełniają system Blind Spot Monitoring (BSM) z liniami wzdłużnymi, które monitorują na bieżąco martwe punkty z obu stron auta. Z kolei adaptacyjny tempomat dostosowuje prędkość pojazdu na podstawie sytuacji na drodze.
Najtańsza odmiana modelu Stelvio, ze słabszym dieslem, będzie kosztować 169 700 zł, a wersja z napędem na cztery koła - o 9 000 zł drożej. Z kolei podstawowy wariant benzynowy, już w standardzie z napędem na obie osie, to wydatek minimum 171 900 zł. Mocniejszą benzynę dostaniemy za 201 900 zł, zaś aby stać się posiadaczem 210-konnego diesla, trzeba będzie wyjąć z portfela co najmniej 193 700 zł.