Zmieniony, ale czy poprawiony?
Przed restylingiem Geely Emgrand GE był podobny do Phantoma, teraz jest do niczego niepodobny.
Przed restylingiem Geely Emgrand GE był podobny do Phantoma, teraz jest do niczego niepodobny.
Chińska firma Geely ustąpiła Brytyjczykom, którzy chcieli ją sądzić za zbytnie podobieństwo prototypowej limuzyny GE do Rolls Royce´a Phantoma i zmienili swój projekt. Choć w tym wypadku bardziej na miejscu byłoby słowo "udziwnili". Masywna sylwetka, o długości 5,29 m, nadal przypomina Phantoma, ale zaokrąglona atrapa chłodnicy i owalne lampy nadają mu dziwacznego charakteru. Na szczęście pasażerowie będą go oglądać od środka, a z tej perspektywy auto wygląda znacznie ciekawiej i bardziej elegancko.
(mysz)