Zmienią nazwę modelu z powodu... wirusa
Tata Zica ma być jednym z najważniejszych modeli największego indyjskiego koncernu motoryzacyjnego, Tata Motors. I zapewne będzie, tyle że pod zmienioną nazwą. A wszystko z powodu szalejącego w krajach Ameryki Łacińskiej wirusa Zika.
Na rozpoczętej wczoraj wystawie samochodowej Auto Expo w New Delhi koncern Tata Motors zaprezentował model o nazwie Zica (skrót od Zippy Car). O następcy modelu Tata Indica już informowaliśmy, warto tylko dodać, że to przedstawiciel segmentu małych, miejskich aut, który na rynku indyjskim należy do najważniejszych segmentów rynkowych
Zapewne ta premiera przeszłaby bez większego echa, w końcu indyjski koncern nie zamierza na razie ponownie wchodzić do Europy z marką Tata, gdyby nie dość niespodziewana decyzja o zmianie nazwy tego modelu. Hindusi poinformowali bowiem na swojej stronie internetowej, że zrezygnują z nazwy Zica. Powodem jest wirus o podobnie brzmiącej nazwie (Zika), który bardzo szybko rozprzestrzenia się w krajach Ameryki Łacińskiej, będąc przenoszony przez pewien gatunek komarów, powodując przypadki mikrocefalii u noworodków.
Decyzja o zmianie nazwy modelu tuż przed jego oficjalną premierą to z pewnością bardzo nietypowy przypadek. Jednak władze koncernu chcą w ten sposób wyrazić swoje współczucie dla ofiar wirusa.
Co ciekawe, na wystawie Auto Expo nowość koncernu Tata Motors nosi jeszcze nazwę Zica. W tak krótkim czasie nie udało się już dokonać niezbędnych zmian, a przede wszystkim nie wybrano jeszcze nowej nazwy dla modelu. Z racji tego, iż ma to być ważny model dla koncernu, wdrożono już potężną kampanię marketingową, w której pojawił się m.in. Lionel Messi, globalny ambasador marki Tata. Zgodnie z zapowiedziami nowa nazwa modelu ma zostać ogłoszona w przeciągu kilku najbliższych tygodni.