Zmiany we włoskim prawie. Czy i nas to czeka?
Włochy są kolejnym po Belgii państwem, które wie najlepiej, jak zadbać o motocyklistę. W życie lada dzień mają wejść zmiany w prawie, które poprawią bezpieczeństwo motocyklisty. Czy aby na pewno?
<p style="text-align: justify;"><span class="wstepniak"><strong>Włochy</strong> są kolejnym po Belgii państwem, które wie najlepiej, jak zadbać o motocyklistę. W życie lada dzień mają wejść <strong>zmiany w prawie</strong>, które poprawią <strong>bezpieczeństwo</strong> motocyklisty. Czy aby na pewno?</span></p>
<p style="text-align: justify;"><br />
Zmiany mają dotyczyć m.in. <b>obowiązkowego noszenia kurtki i rękawic motocyklowych</b> do jazdy <b>motocyklem</b>, mającym moc od 15 do 34 KM. Gdy <b>motocyklista </b>wsiądzie natomiast na <b>jednoślad</b>, mający pomiędzy 34 i 70 KM, musi mieć na sobie obowiązkowe <b>rękawice </b>i <b>kurtkę z protektorami oraz z protektorem pleców</b>. Powyżej 70 KM obowiązkowe jest noszenie jedno- lub dwuczęściowego <b>kombinezonu z ochraniaczami</b> lub kurtki i spodni, także odpowiednio wyposażonych. Oczywiście, nadal obowiązuje jazda w <b>kasku</b>. Ustawa jest obecnie rozpatrywana przez włoski senat, ale wiadomo już, że przejdzie lada dzień. Sytuacja we Włoszech i Belgii zaczyna budzić wątpliwości innych <b>europejskich motocyklistów</b>; znana ze swej nadgorliwości <b><strong>Unia Europejska</strong> </b>może przecież próbować nas zaskoczyć...</p>
<p style="text-align: justify;"><br />
Dotychczas Włosi jeżdżący <b>motocyklami </b>mieli obowiązek zakładania jedynie w <b>kasku</b>; pozostała część stroju mogła być i często była dowolna. Jeśli sytuacja się zmieni, możemy spodziewać się takich samych <a href="http://www.motogen.pl/aktualnosci/zeswiata/belgijscy-motocyklisci-protestuja-przeciwko-zmianie-prawa,art250.html">protestów, jakie miały miejsce w Belgii</a>. Jedynym plusem włoskich zmian jest fakt, że na <b>autostradach</b> ograniczenie prędkości zaczynać się będzie dopiero powyżej <b>150 km/h</b>. My o takim "ograniczeniu" możemy jedynie pomarzyć, ale może to i dobrze? <br />
<br />
</p>
Iza Prochal