Na drogach przybywa egzemplarzy Opla Astry IV, a jednocześnie przybywa firm tuningowych, które fundują temu kompaktowemu modelowi szereg modernizacji - zarówno tych widocznych, jak i niewidocznych gołym okiem.
Tym razem, Astrą w wersji hatchback zajął się Senner Tuning. Z zewnątrz ozdobił on auto body-kitem nadwoziowym z czarnym grillem sygnowanym przez Steinmetza, spojlerem przedniego zderzaka, poszerzonymi progami, spojlerem dachowym, jak również przeprojektowanym zderzakiem tylnym.
Spoglądając na poprawioną Astrę z zewnątrz nie sposób nie zauważyć ponadto nowych 19-calowych felg (które "obuto" w opony Vredestein Ultrac Sessanta o rozmiarze 235/35 R19) oraz zmienionego układu wydechowego (który wykonano ze stali nierdzewnej).
W pakiecie przygotowanym przez niemieckiego tunera nie zabrakło ponadto modyfikacji czysto technicznych - pojawiło się nowe zawieszenie oraz paczka przeróbek silnikowych. Układ jezdny zaopatrzono w regulację tłumienia i prześwitu, a 1,4-litrowy, turbodoładowany "benzyniak" otrzymał przeprogramowane ECU i sportowy filtr powietrza, dzięki czemu został wzmocniony ze 140 KM i 200 Nm do 165 KM i 250 Nm.
Za wszystkie udoskonalenia przygotowane przez speców z Senner Tuning, właściciel Astry musi zapłacić 11.900 euro (52.100 złotych).