Zaparkował swojego Mercedesa w... sali bankietowej
22-letni kierowca Mercedesa CLS swoją podróż w ubiegłą noc zakończył w sali bankietowej, w której zazwyczaj odbywają się imprezy okolicznościowe. Miał jednak ogromne szczęście, gdyż tej nocy lokal był pusty.
Zdarzenie to miało miejsce w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie) w nocy z 8 na 9 listopada br. Jak ustalili policjanci, 22-letni kierowca Mercedesa CLS, jadąc ulicą Graniczną, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i taranując drzwi wejściowe wjechał do sali bankietowej lokalu, w którym zazwyczaj odbywają się imprezy okolicznościowe.
Przybyli na miejsce wypadku policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Jak się okazało, 22-latek miał ponad promil alkoholu. Młody mężczyzna trafił do szpitala. Teraz będzie musiał się liczyć z konsekwencjami.
Za kierowanie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy. Na jego szczęście tej nocy lokal był pusty. Konsekwencje z pewnością byłyby dużo większe, gdyby były również poszkodowane osoby.
22-latek odpowie też za spowodowanie zdarzenia drogowego.