Zanieczyszczenie powietrza wpływa negatywnie na zdrowie człowieka. Sprawdź, jak Volvo walczy ze smogiem
Smog to zjawisko atmosferyczne powstałe w wyniku wymieszania się mgły z dymem i spalinami. Taką podstawową definicję tej toksycznej chmury wiszącej nad miastami podaje Wikipedia. Musicie, drodzy Czytelnicy, przyznać, że nie brzmi to zbyt „apetycznie”. A przecież to właśnie taką mieszanką często oddychamy na co dzień. Czy można zrobić cokolwiek, żeby poprawić jakość wdychanego przez nas powietrza w aglomeracjach miejskich?
Dwa wyjścia
Aby zmienić skład powietrza, którym oddychamy możemy zmienić miejsce, w którym przebywamy lub poddać filtracji powietrze tam, gdzie akurat jesteśmy. Aby zrobić to drugie, to muszą zostać spełnione pewne warunki. Mianowicie konieczne jest stworzenie szczelnie zamkniętej przestrzeni, do której będziemy wprowadzać jedynie czyste przefiltrowane powietrze.
Maseczka nie wystarczy?
Być może najprostszym rozwiązaniem byłoby założenie maski filtrującej, ale w 2020 wszyscy jesteśmy zobligowani do noszenia masek ze względu na pandemię COVID-19. Ja nie raz jadąc w maseczce windą zastanawiałem się nad ich skutecznością. Zwykle do takich refleksji skłaniały mnie skumulowane w kabinie dźwigu zapachy poprzednich pasażerów, które intensywnie przedostawały się do mojego nosa pomimo założonej ochrony. A skoro czujemy zapachy, to oznacza, że nieprzefiltrowane powietrze z otoczenia przedostaje się do naszego układu oddechowego. Jak je zatrzymać?
Niebezpieczne drobiny
Gęstość smogu określa się na podstawie ilości zgromadzonych w nim zanieczyszczeń o wielkości PM2.5. Czym są te cząsteczki? Ich średnica jest nie większa niż 2.5 mikrometra i taki pył jest uznawany za najgroźniejszy dla zdrowia człowieka, ponieważ w takiej postaci może się przedostać bezpośrednio do krwiobiegu. WHO ustaliło normę średniego dobowego stężenia pyłu zawieszonego PM2.5 na 25 mikrogramów na metr sześcienny, a roczna norma to 10 mikrogramów na metr sześcienny - właśnie ten rodzaj pyłu jest na celowniku najnowszego układu oczyszczania powietrza Volvo. Okazuje się, że bardzo dobrą izolację gazową tworzy szczelnie zamknięte wnętrze samochodu. Aby wykorzystać oczywiste zalety kabiny do zablokowania smogu przed przedostawaniem się do wnętrza, firma Volvo zastosowała szereg rozwiązań technicznych.
Ambitny cel
Volvo jest pierwszą marką stricte motoryzacyjną, która stawia tak ogromny nacisk na jakość powietrza. Duża skuteczność prostych węglowych filtrów kabinowych uśpiła czujność większości producentów na ten problem. Volvo jednak postanowiło stworzyć od podstaw układ, który zapewni wysoką jakość powietrza w kabinie samochodów.
System PM 2.5
Skandynawski producent oferuje w swoich samochodach układ poprawy jakości powietrza, który usuwa prawie wszystkie newralgiczne cząsteczki PM 2.5. Ten element wyposażenia znajduje się podszybiu i charakteryzuje się czterema wlotami powietrza wyposażonymi w elektrostatyczne igły, które jonizują cząsteczki generując napięcie 7000 Volt. Następnie powietrze trafia do komory jonizacyjnej, gdzie najdrobniejsze cząstki PM 2.5 zostają odseparowane. Drugi etap oczyszczania to węglowy filtr powietrza kabinowego, który usuwa resztę zabrudzeń. Przeczytaj więcej o systemie poprawy powietrza w samochodach Volvo.
CleanZone
Skąd mamy wiedzieć, że samochód w którym obecnie przebywamy jest w stanie osłonić nas od działania smogu? Aby mieć pewność, że jesteśmy dobrze chronieni, Szwedzi proponują technologię, którą nazywają CleanZone. W telegraficznym skrócie CleanZone oznacza, że samochód sprawdza, czy przygotowaliśmy się odpowiednio do skutecznego oczyszczania powietrza. Jeśli wszystko działa poprawnie, to Volvo poinformuje nas wyświetlając logo CleanZone. A co sprawdza? Czy wszystkie drzwi i pokrywa bagażnika są zamknięte oraz analogicznie, czy szyby i okno dachowe nie są nawet w najmniejszym stopniu uchylone.
Monitor składu powietrza
Samochody Volvo są również wyposażone w zaawansowany technologicznie czujnik, który monitoruje skład zasysanego do wnętrza powietrza. Jeżeli Interior Air Quality System (IAQS) uzna, że powietrze zasysane do kabiny jest zbyt zanieczyszczone, to samochód automatycznie zamknie zewnętrzny wlot i rozpocznie recyrkulacje zgromadzonego już we wnętrzu powietrza, aż do uzyskania satysfakcjonującego poziomu czystości.
Czyste powietrze to bezpieczeństwo
Gustaf Larson, który jest jednym z współzałożycieli marki Volvo powiedział “Samochodami jeżdżą ludzie. Dlatego naczelną zasadą stojącą za wszystkim co robimy jest - i musi pozostać - bezpieczeństwo.” Te słowa padły wiele lat temu, ale firma wciąż adaptuje swój rozwój tak, żeby spełniać te założenia. W dobie niezliczonej ilości poduszek powietrznych i wielu systemów elektronicznych oraz konstrukcyjnych jak np. SIPS, WHIPS mających mitygować prawdopodobieństwo oraz skutki kolizji, firma Volvo nie zasiada na laurach i targetuje kolejne zagrożenia. W XXI wieku jasnym się stało, że zanieczyszczenie powietrza jest poważnym czynnikiem wpływającym na jakość życia w wielu miejscach na świecie, więc firma postanowiła wpłynąć również i na tę sferę. Czy to się udało? Niezależne badania przeprowadzone przez środowisko branżowe wykazały, że w samochodzie marki Volvo wyposażonym w filtr kabinowy z jonizacją PM 2.5 powietrze w kabinie pozostaje przez cały czas wzorowo czyste, nawet wtedy, kiedy na zewnątrz skażenie wielokrotnie przekracza dopuszczalne normy.
Czyste powietrze lepsze niż perfumy
Niektórzy producenci samochodów marek premium wyposażają swoje produkty w systemy rozprowadzające zapachy specjalnie stworzonych perfum samochodowych. Z kolei Volvo wierzy, że najlepszym zapachem dla pasażerów będzie nieskazitelnie czyste powietrze, które zapewni ochronę przed skutkami pyłów PM 2.5. Te niewidzialne cząsteczki negatywnie wpływają na pracę układu oddechowego, krwionośnego w tym nawet na pracę serca.