Zabawka dla bogaczy - KTM X-Bow R
KTM X-Bow to auto, które podwozie nastawione na agresywną jazdę i ultra-lekką konstrukcję łączy z jednostką napędową o niemałych parametrach. Komu jednak to nie wystarcza, może sięgnąć po topową wersję „R”, która doczekała się właśnie oficjalnego debiutu.
Jej wizytówką jest przede wszystkim silnik, który dzięki przeprogramowanemu ECU, większej turbosprężarce i ulepszonym wtryskiwaczom otrzymał zastrzyk dodatkowej mocy i dodatkowego momentu obrotowego. W efekcie, 2-litrowy 4-cylindrowy „benzyniak” (zapożyczony od Audi) ma do zaoferowania aż 300 KM i 400 Nm.
Aby zwiększony potencjał silnika można było efektywnie wykorzystać, inżynierowie z KTM postarali się o montaż sprężyn i amortyzatorów o twardszych nastawach, obniżenie środka ciężkości o 15 mm, a także ulepszenie sztywności skrętnej pojazdu. Wszystkie te zmiany uwidoczniły się w poprawionych własnościach jezdnych.
Model ze znaczkiem „R” wyróżnia się na tle swojego standardowego odpowiednika również unikalną kolorystyką zewnętrzną oraz delikatnie przeprojektowanym wnętrzem. Niestety, podobnie jak „zwykły” X-Bow, nowy wariant okazuje się być „zabawką” dla właścicieli grubych portfeli. Jego cena wynosi bowiem 58.795 euro (czyli 230.518 złotych), nie obejmując przy tym opodatkowania.