Z Gdańska do Czech nawet w 5 godzin. Ale kiedy?
570 kilometrów będzie liczyć "autostradowy kręgosłup" naszego kraju, czyli autostrada A1, która połączy Gdańsk z czeską granicą w Gorzyczkach. Niestety, do pełni szczęścia brakuje jeszcze prawie 140 kilometrów tej trasy, która w całości będzie przejezdna najprawdopodobniej w 2022 r.
Obecnie kierowcy mogą korzystać z dwóch fragmentów A1 – dłuższy, od węzła Gdańsk Południe do węzła Tuszyn, liczy blisko 340 km, a krótszy, od Pyrzowic do granicy z Czechami, ma długość ok. 92 km. Brakująca część autostrady A1 o długości 138 km została podzielona na dziewięć odcinków realizacyjnych, z czego umowa na jeden wciąż czeka jeszcze na podpisanie.
W tym roku GDDKiA planuje oddać do użytkowania trzy odcinki o łącznej długości 36,6 km, dzięki którym autostradą będzie można dostać się od południa do Częstochowy. Zaawansowanie robót na tych odcinkach sięga od 83 do 95% i raczej nic nie stoi na przeszkodzie, by zostały one oddane do użytku w III kwartale br.
Zaawansowanie robót dla ponad 21-kilometrowego odcinka wchodzącego w skład obwodnicy Częstochowy (od węzła Częstochowa Północ do węzła Częstochowa Blachownia) sięga blisko 60%. To z tym odcinkiem, który realizowany jest przez konsorcjum włoskich firm (Salini Polska, Salini Impregilo oraz Todini Costruzioni Generali), jest obecnie najwięcej problemów. W minionym tygodniu zawarte zostało porozumienie, które umożliwi uregulowanie przez GDDKiA należności w kwocie ok. 30 mln zł bezpośrednio podwykonawcom. Pod znakiem zapytania jednak wciąż stoi możliwość udostępnienia tego odcinka jeszcze w tym roku.
Wiosną rozpoczynają się prace na kolejnych odcinkach A1 pomiędzy Tuszynem i Częstochową. Na większej części trasy przeprowadzono już wycinkę drzew i prace geodezyjne.
Po zakończeniu kontroli uprzedniej przez Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych podpisana ma zostać umowa na ostatni z odcinków A1, od węzła Piotrków Trybunalski Południe do Kamieńska o długości 24,2 km. Najkorzystniejsza ofertę złożyła firma Mirbud.
Po przebudowie na odcinku od Piotrkowa do Częstochowy kierowcy będą mieli do dyspozycji trzypasową autostradę z nawierzchnią z betonu cementowego. Zastąpi ona dwujezdniową drogę, tzw. gierkówkę. Na pozostałym odcinku do Pyrzowic będzie miała także nawierzchnię betonową oraz dwa pasy ruchu z rezerwą pod dobudowę trzeciego.