Wydłuża się lista nieobecnych na targach IAA. Kogo zabraknie we Frankfurcie?
Jeśli ktoś zastanawia się nad wrześniową wycieczką do Frankfurtu, by w jednym miejscu, podczas targów IAA, zobaczyć wszystkich największych producentów samochodów i ich nowości, powinien jeszcze raz przemyśleć tę kwestię. Okazuje się, że lista liczących się producentów, którzy nie będą obecni w tym roku we Frankfurcie jest coraz dłuższa i zawiera już 22 marki dostępne w sprzedaży na europejskim rynku.
We Frankfurcie zabraknie m.in. przedstawicieli francuskiej motoryzacji. Decyzję o rezygnacji z udziału podjęły zarówno Renault, jak i Grupa PSA, choć w przypadku tej drugiej na wystawie będzie obecna marka Opel, co jednak nie dziwi, gdyż Niemcy to najważniejszy dla niej rynek zbytu.
Fiat Chrysler Automobile już jakiś czas temu zapowiedział, że skupi się w ciągu roku na jednym wydarzeniu targowym. W tym roku włosko-amerykański koncern był już obecny w Genewie.
Kolejne targi opuszcza też już Volvo, które woli skupić się na innych wydarzeniach motoryzacyjnych. Z japońskich producentów nie zobaczymy we Frankfurcie Nissana, Mazdy, Mitsubishi, Suzuki, Subaru, a przede wszystkim Toyoty, co jest chyba największym zaskoczeniem in minus dla organizatorów targów IAA. Do grona nieobecnych należy dodać także Rolls-Royce'a oraz Aston Martina.
Tym samym targi we Frankfurcie będą przede wszystkim okazją do zaprezentowania swoich nowości przez niemieckich producentów. Poza tym obecne będą m.in. obie największe koreańskie marki, Honda, Jaguar Land Rover i naturalnie marki wchodzące w skład Volkswagena. Po odpuszczeniu targów w Paryżu oraz Genewie we Frankfurcie będzie obecny również Ford. Już wcześniej władze tej marki zapowiedziały, że będą pojawiać się na targach tylko wówczas, jeśli będą miały jakąś ciekawą nowość. W tym roku Ford zaprezentuje najnowszą generację Kugi, hybrydowego Explorera, a także małego crossovera o nazwie Puma.