Wojskowy motocykl jeździ nie tylko na benzynę
Wiadomo, że na wojnie paliwo do pojazdów jest na wagę złota. Dlatego w USA powstał motocykl jeżdżący na siedem rodzajów paliwa.
<p style="text-align: justify;"><span class="wstepniak">Wiadomo, że na wojnie paliwo do pojazdów jest na wagę złota. Dlatego w USA powstał <strong>motocykl</strong> jeżdżący na siedem rodzajów paliwa.</span></p>
<p style="text-align: justify;"><br />
<b><strong>Jednoślad</strong></b> o uroczej i łatwo zapadającej w pamięć nazwie <b><strong>HDT</strong> M1030-M2 670cc JP8</b> może pić tradycyjnie benzynę oraz olej, biopaliwo, paliwo lotnicze i cztery inne rodzaje militarnego paliwa. Bez szkód przejedzie wodę o głębokości ponad 60 cm, a jego zasięg na <b>jednym tankowaniu to ponad 480 km</b>. Ważący 176 kg <b><strong>motocykl</strong></b> wyposażono w niezwykle wytrzymałą stalową ramę oraz jednocylindrowy, <b>czterosuwowy silnik o pojemności 670 ccm</b>, który dysponuje mocą<b> 33 KM</b> i osiąga maksymalną prędkość 152 km/h.</p>
<p style="text-align: justify;"><br />
Jedyną wadą <b>wojskowego motocykla </b>jest jego cena – <b>18,5 tysiąca dolarów</b> to jednak sporo, choć mieści się w granicach rozsądku jeśli wziąć po uwagę, że to <b>pojazd militarny</b>. Dostępny ma być w barwach piasku (Desert Tan), militarnej zieleni (Military Green) oraz czarnym, który wykonywany będzie na specjalne zamówienie.</p>
<p style="text-align: justify;"> </p>
<p style="text-align: justify;">Gdybyście chcieli sprawić sobie taki <b>wytrzymały <strong>motocykl</strong> terenowy</b> i mieli trochę zielonych na zbyciu, więcej informacji znajdziecie na stronie<a href="http://www.hdtusa.com/"> hdtusa.com</a>.</p>
Iza Prochal