Włoska bestia bez owiewek - Ducati 1199 Panigale
Marka Ducati od lat jest wierna dwóm widlasto ustawionym cylindrom. Poza pięknym brzemieniem gwarantują one wyjątkowo brutalną reakcję na gaz. Włosi udowodnili, że górna granica mocy leży naprawdę wysoko
Zaprezentowane w ubiegłym roku Ducati 1199 Panigale posiada dwucylindrowy silnik o pojemności 1198 ccm. Wyciśnięto z niego 195 KM przy 10750 obr./min oraz 132 Nm przy 9000 obr./min, co uczyniło z jednostki napędowej najmocniejszego, seryjnie produkowanego „dwucylindrowca”.
Ducati 1199 Panigale ma jeszcze jednego asa w rękawie. Wyjątkowo niską masę – motocykl bez płynów waży niecałe 170 kilogramów. Kierowca jest wspierany przez cały arsenał elektronicznych urządzeń – kontrolę trakcji, ABS, system optymalizujący proces hamowania silnikiem oraz zawieszenie firmy Ohlins ze zmienną charakterystyką w wersji Panigale S.
Włoska firma postanowiła pokazać, co model Panigale S kryje pod owiewkami. Centralnym punktem maszyny jest silnik Superquadro, do którego przytwierdzono magnezową ramę pomocniczą oraz tylny wahacz. Rzadko spotykane rozwiązanie pozwoliło na ograniczenie oraz centralizację masy. W tym samym celu układ wydechowy został skrócony do granic możliwości oraz ulokowany bezpośrednio pod jednostką napędową. Wyróżnikiem nowego „Dukata” jest też aluminiowy monocoque, który stanowi punkt mocowania przedniego wahacza, a jednocześnie pełni rolę airboxa.
O walorach włoskiego supermotocykla przekonają się jednak nieliczni. Za podstawową wersję trzeba zapłacić 19,5 tysiąca euro, natomiast lepiej wyposażony wariant Panigale S kosztuje 24,5 tys. euro.