Wiemy więcej o Bugatti Chironie
Na ten model z niecierpliwością czekają wszyscy wielbiciele ultrasportowych samochodów. Choć do prawdopodobnej premiery na wystawie w Genewie jeszcze kilka miesięcy pozostało, już dziś wiemy nieco więcej nt. Bugatti Chirona.
Twórcy następcy Veyrona raczej skąpią nam informacji o swojej nowości, jednak nie da się całkowicie zachować w sekrecie jednej z najbardziej wyczekiwanych premier motoryzacyjnych przyszłego roku. Przyłapany już parokrotnie w tym roku podczas testów drogowych Bugatti Chiron miał zakamuflowane nadwozie, jednak widoczne były charakterystyczne linie nawiązujące do poprzednika.
O nowym Bugatti wiele, choć nie używając zbyt wielu słów, powiedział szef marki, Wolfgang Durheimer. "Więcej mocy, wyższa prędkość maksymalna, krótsze czasy przyspieszenia, czysty design, więcej luksusu, więcej wszystkiego. Po prostu, wszystko jest lepsze".
Podczas zamkniętego spotkania w Dubaju z nowym Bugatti mogła zapoznać się wybrana grupa oficjeli i potencjalnych nabywców Chirona. Jak dochodzą do nas słuchy, Bugatti Chiron wyposażony w silnik W16 o pojemności 8 litrów, mocy 1500 KM i maksymalnym momencie 1500 Nm i współpracujący z siedmiostopniową przekładnią DSG, będzie przyspieszał do prędkości 100 km/h w 2,3 sekundy. Równie niewiarygodnie brzmi kolejny parametr - otóż prędkość 300 km/h na prędkościomierzu będzie można osiągnąć już po ok. 15 sekundach. Jak na razie nie było mowy o maksymalnej prędkości Chirona, ale niewykluczone, iż nowe Bugatti będzie w stanie przełamać barierę 500 km/h. Konkurencja w postaci McLarena P1 czy Porsche 918 Spydera raczej będzie bez szans.
Produkcja Bugatti Chirona będzie ograniczona do 500 sztuk. Jak donoszą niepotwierdzone (znowu) informacje, 120 egzemplarzy znalazło już nabywców, mimo ceny na poziomie 2,5 mln dolarów.