W podwoziu miał zamontowaną... brytfannę na wyciekający olej
Brytfanna do pieczenia ciasta tym razem posłużyła jako narzędzie, za pomocą którego kierowca chciał ukryć wyciek oleju. To jedno z wielu „odkryć” inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego w trakcie akcji „Smog" przeprowadzonej na podkarpackich drogach.
Naczynie, które na co dzień wykorzystywane jest w kuchni, tym razem zamontowane zostało pod skrzynią biegów. Brytfanna pod ciężarówką miała służyć jako zbiornik na olej, który wyciekał z pojazdu. Zastosowane przez kierowcę rozwiązanie było ryzykowne. W przypadku gwałtownego hamowania, olej mógł wylać się na drogę, stanowiąc poważne zagrożenie w ruchu drogowym.
Działania kontrolne prowadzone w ramach akcji "Smog" miały przede wszystkim doprowadzić do wyeliminowania z ruchu ciężarówek, busów czy aut osobowych, które zanieczyszczają środowisko. W kontrolach wykorzystywany był dymomierz - urządzenie kontrolujące jakość spalin. W efekcie w 15 pojazdach stwierdzono różnego rodzaju nieprawidłowości. Zanieczyszczały ono środowisko, emitując nadmierne ilości spalin.
Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne sześciu pojazdów, w których wykryto nieprawidłowości. Kierowcy pojazdów z wyciekami oleju i usterkami technicznymi zostali ukarani mandatami. Wobec przedsiębiorców wszczęto postępowania administracyjne.