W ofercie Range Rovera pojawi się m.in. hybryda - Land Rover Range Rover Sport
Land Rover dość długo wzbraniał się przed rozwiązaniami hybrydowymi i niewielkimi (jak na standardy marki) jednostkami, ale ekologiczne lobby i moda to zbyt silni rywale. Już pod koniec roku do oferty Range Rovera, również w odmianie Sport wkroczy jednostka hybrydowa oraz 2,0-litrowy silnik z turbodoładowaniem.
Na szczęście panowie z Land Rovera nie mają zamiaru zamieniać wszystkich jednostek na cherlawe silniki i ekologiczne hybrydy - nowe warianty będą dodatkiem do oferty, prawdopodobnie podyktowanym również średnią emisją spalin wszystkich wariantów. Takie czasy. Na pocieszenie mamy informację, że pod koniec roku w ofercie pojawi się duży silnik wysokoprężny V8 z momentem obrotowym na poziomie 700 Nm.
Sednem wszystkiego jest informacja (oficjalnie nie została jeszcze potwierdzona) dotycząca systemu hybrydowego. Całość będzie bazowała na 3,0-litrowym turbodoładowanym silniku Diesla w układzie V6, który skorzysta z pomocy silnika elektrycznego zamontowanego przed skrzynią biegów. Baterie zostaną najprawdopodobniej ułożone równo pod podłogą dla rozłożenia masy.
W sieci pojawiły się również informacje na temat nowej jednostki wyjściowej w ofercie. Tą rolę będzie pełniła 2,0-litrowa jednostka benzynowa o mocy 240 KM, która do tej pory gościła już w ofercie Range Rovera Evoque oraz Jaguara XF. Mówi się, że tak niewielki silnik nie wpłynie negatywnie na wizerunek marki - najnowszy model Range Rovera został mocno odchudzony, więc 2,0-litrowa jednostka z powodzeniem da sobie radę.