Volvo zaprasza do serwisu
Volvo Car Corporation ogłasza kampanię przywoławczą, w związku z koniecznością zdiagnozowania możliwości powstania kontaktu pomiędzy zaciskiem B+ rozrusznika i jego wyłącznikiem elektromagnetycznym w niektórych modelach samochodów.
<strong>Volvo Car Corporation ogłasza kampanię przywoławczą, w związku z koniecznością zdiagnozowania możliwości powstania kontaktu pomiędzy zaciskiem B+ rozrusznika i jego wyłącznikiem elektromagnetycznym w niektórych modelach samochodów.</strong>
<p class="maintext">W określonych warunkach eksploatacyjnych może wywołać to potencjalne przegrzanie wiązki przewodów elektrycznych. Akcją objęte zostały niektóre egzemplarze modeli Volvo XC90 i S80 z roku 2005 i 2006, wyposażone w sześciocylindrowy silnik benzynowy. W Polsce dotyczy ona 33 samochodów.</p>
<p class="maintext"><i>„W trosce o najwyższą jakość naszych produktów firma Volvo Auto Polska postanowiła zaprosić Klientów wybranych modeli do serwisów, gdzie zagrożone ewentualną usterką samochody zostaną zdiagnozowane. Akcja przywoławczą została ogłoszona, mimo iż dotyczy ona tak małej liczby samochodów. Bezwzględna dbałość o bezpieczeństwo jest bowiem dla nas wartością nadrzędną. Chcemy mieć absolutną pewność, że wszystkie nasze samochody spełniają rygorystyczne standardy Volvo w tym obszarze.”</i>– mówi Marcin Klimczewski, dyrektor marketingu Volvo Auto Polska. </p>
<p class="maintext">Występowanie zwarć może być zauważone przez kierowcę w różny sposób. Kiedy pojazd jest zaparkowany, spod maski może wydobywać się dym, mogą też pojawić się problemy z uruchomieniem silnika. Jeżeli do zwarcia dojdzie w trakcie jazdy, potencjalnie wystąpić może usterka zasilania energią elektryczną, co zasygnalizują kontrolki, możliwe jest też dławienie się silnika. Naprawa polegać będzie na zwiększeniu odstępu pomiędzy zaciskiem B+ i rozrusznikiem poprzez zmianę ustawienia zacisku i potrwa około 20 minut. Właściciele wszystkich samochodów objętych akcją zostaną listownie zaproszeni do serwisów.</p>
<p class="maintext">Na świecie nie odnotowano żadnego zdarzenia, w którym wadliwe zamontowane okablowanie spowodowałoby zagrożenie zdrowia lub życia. W Polsce natomiast nie wystąpił w ogóle przypadek zwarcia przewodu B+.</p>
<strong>Źródło: Biuro Prasowe VOLVO</strong>