Volvo nie nadąża z produkcją modelu XC90
Rzadko kiedy zdarza się, aby producent nie był w stanie nadążać z produkcją swojego nowego modelu. Wydaje się, że niezwykle długie oczekiwanie i zwlekanie z premierą nowego XC90 wyszło Volvo na dobre. Auto okazało się wielkim sukcesem.
Szwedzki producent poinformował, że stworzy 1300 nowych miejsc pracy, aby nadążyć z realizacją zamówień na nowy model XC90. Rezultatem będzie dodanie trzeciej zmiany w fabryce Torslanda w Göteborgu. Nowa partia pracowników zwiększy całą kadrę fabryki do 4600 osób. Rocznie z taśmy zjeżdża około 300 tysięcy aut, a mowa tu o takich modelach, jak S60, S80, V70 oraz XC70, nie licząc oczywiście XC90.
Przy okazji warto przypomnieć, że pierwsza seria modelu nazwana Volvo XC90 First Edition wyprodukowana w liczbie ponad 1900 egzemplarzy sprzedała się w mgnieniu oka. I to dosłownie! Wszystkie modele zostały zarezerwowane... w ciągu godziny! Trzeba przyznać, że jest to bardzo imponujący start. Co więcej, w szczytowych momentach Volvo sprzedawało 7 aut na minutę. Fenomen?