Volvo bierze pożyczkę w chińskim banku
Wydawało się, że Volvo radzi sobie na rynku dość sprawnie i nie potrzebuje tego typu pomocy, ale niedawno do sieci trafiła informacja, że szwedzka marka zaciągnęła dość dużą pożyczkę w chińskim banku.
Oficjalna informacja upubliczniona przez agencję Reuters mówi, że China Development Bank udzielił marce Volvo kredytu na kwotę 800 milionów dolarów z planem spłaty do 2021 roku. W tym czasie Volvo chce rozwinąć wpływ na rynek wraz z szacunkową sprzedażą opiewającą na 800 tysięcy egzemplarzy rocznie. Dość ambitne plany.
O ile w normalnych warunkach porażka wiązałaby się jedynie ze zmniejszeniem wpływów, tak w tym wypadku, jeśli Volvo nie osiągnie tego celu może mieć problemy ze spłatą zobowiązania. Rzecz jasna pożyczka jest uzasadniona i z pewnością przyspieszy rozwój nowych modeli, ale zdaniem niektórych analityków stawia szwedzką marką pod ścianą w myśl zasady "Być, albo nie być".
Potrzeby z pewnością są spore. Rynek coraz mocniej naciska na następcę modelu XC90, który jest na rynku od ponad 10 lat. Na horyzoncie są już plany dotyczące modelu S80, jak również nowego niewielkiego crossovera. Trzymamy kciuki za szwedzkiego producenta, który od zawsze starał się iść nieco inną drogą niż inni.