Volkswagen up! w wersji Eco - mała świnka
Czemu świnka? Bo zwierze to może zjeść praktycznie wszystko - podobnie jest z Volkswagenem up! Eco, który może posilić się zwykłą benzyną, gazem CNG lub biometanem. Sprawdźmy czym jeszcze może zaskoczyć nowy mieszczuch Volkswagena.
Taka uniwersalność może być kartą przetargową w dzisiejszych czasach, gdy ceny zarówno benzyny, jak i gazu wahają się niemal z dnia na dzień. Możliwość zatankowania benzyny, gazu CNG lub biometanu to ogromna przewaga nad konkurencją. Miejmy nadzieję, że to dopiero początek tego typu eksperymentów. A jak to wszystko działa?
Volkswagen up! Eco został wyposażony w trzy osobne zbiorniki umieszczone pod podłogą. Pierwszy z nich ma pojemność 35 litrów i umieszczony jest przed tylną osią wraz ze zbiornikiem rezerwowym mieszczącym 10 litrów paliwa. Trzeci zbiornik zajął miejsce koła zapasowego i ma pojemność 37 litrów.
"Ponieważ cały system EcoFuel jest zintegrowany z konstrukcją samochodu, żadna przestrzeń użytkowa nie została poświęcona, z wyjątkiem miejsca na koło zapasowe." - powiedzieli przedstawiciele Volkswagena.
Przy zasilaniu CNG 1,0-litrowa jednostka napędowa generuje 68 KM przy 6200 obr./min oraz moment obrotowy na poziomie 90 Nm przy 3200 obr./min. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 16,3 sekundy, zaś prędkość maksymalna to 164 km/h. Auto dostało również dodatki BlueMotion Technologies obejmujące system Start/Stop i odzyskiwania energii oraz opony z niskim oporem toczenia.
Na rynku w Niemczech Volkswagen up! Eco w najtańszej wersji kosztuje 12 950 euro, jednak jest szansa na zdobycie rządowego upustu w wysokości 1000 euro.