Volkswagen udostępnia swoją technologię rywalom
Największy europejski koncern motoryzacyjny, który właśnie znajduje się u progu elektrycznej rewolucji, zamierza podzielić się swoją platformą podłogową zaprojektowaną pod kątem aut elektrycznych. Z należącej do Volkswagena platformy MEB, którą doskonalono w ostatnich latach, będą mogli skorzystać również producenci spoza koncernu.
Jak przekonują przedstawiciele Volkswagena, dzięki jak najszerszemu zastosowaniu platformy MEB koszt produkcji samochodów z jej wykorzystaniem będzie możliwie najniższy. To z kolei powinno przełożyć się na szerszy dostęp do elektromobilności. Grupa Volkswagen jest obecnie w fazie opracowywania pierwszej grupy modeli elektrycznych opartych na modułowej platformie, których produkcja jest szacowana na 15 milionów egzemplarzy.
Z trochę niespodziewanej decyzji Volkswagena jako pierwsza skorzysta firma e.GO Mobile z Aachen, która wykorzysta platformę MEB do uruchomienia produkcji własnych samochodów elektrycznych. Inżynierowie tej firmy pracują obecnie nad ekonomicznymi pojazdami elektrycznymi przeznaczonymi do transportu na krótkich odcinkach i zorientowanymi na potrzeby różnych klientów.
Dla Volkswagena bieżący rok jest kluczowym w ofensywie aut elektrycznych. W najbliższych latach firma jeszcze bardziej zamierza przyspieszyć rozwój. Do 2023 r. Volkswagen zainwestuje prawie 44 miliardy euro w elektromobilność, cyfryzację, usługi transportowe i w rozwój jazdy autonomicznej, z czego prawie 30 miliardów euro zostanie przeznaczona na na e-mobilność. Plan zakłada, że do połowy przyszłej dekady samochody elektryczne będą stanowić około jedną czwartą gamy modeli w markach należących do Grupy.