Volkswagen Routan - jednorazowa przygoda
W karierze każdego producenta znajdują się modele, o których każdy chciałby zapomnieć. Jednorazowa przygoda, skok w bok - można to określać różnymi definicjami. Ostatnio pojawiła się informacja, że mało znany na naszym rynku model Volkswagen Routan nie doczeka się następcy.
Informacja nie jest jednak plotką, a oficjalną informacją ujawnioną przez Klausa Boschoffa, szefa oddziału Volkswagen Brand Design. Otóż jak donosi serwis WorldCarFans, Klaus Bischoff ujawnił, że następca Volkswagena Routana nie jest obecnie na liście planów niemieckiego producenta. Prawdopodobnie model będzie zastąpiony siedmioosobowym crossoverem.
Oznacza to między innymi, że kontraktowa produkcja modelu Routan w fabryce Chryslera w Windsor w Kanadzie została zamknięta. Co prawda Volkswagen nie potwierdza tych faktów, ale mówi się, że auto sprzedało się w liczbie niecałych 10 tysięcy egzemplarzy w Stanach Zjednoczonych w przeciągu pierwszych 11 miesięcy tego roku. W porównaniu do roku ubiegłego, sprzedaż auta spadła o około 16,9 %.
Volkswagen Routan jest przemetkowaną wersją modelu Dodge Grand Caravan oraz Chryslera Town&Country. Oczywiście wizualnie nieco się od nich różni i ma bardziej "europejską" stylistykę oraz przeprojektowane zawieszenie. Pod maską gości jednak jednostka V6 o pojemności 3,6-litra i mocy 283 KM z momentem obrotowym na poziomie 352 Nm.