Volkswagen Polo BlueGT - debiut w Genewie
W Genewie swój debiut miał Volkswagen Polo BlueGT - sportowa wersja oszczędnego autka miejskiego. Na pierwszy rzut oka takie połączenie nie ma racji bytu, ale jak przekonuje nas niemiecki producent, sportowa dynamika i wyjątkowa oszczędność może być sprowadzona do wspólnego mianownika.
Najbardziej interesującym rozwiązaniem technicznym jest, zastosowana po raz pierwszy w Volkswagenie, funkcja odłączania cylindrów ACT, wprowadzona do nowego, 1,4-litrowego TSI w Polo BlueGT. Silnik ten rozwija moc 140 KM, zużywając przy tym średnio tylko 4,7 l/100 km. Do środowiska przy tym rozwiązaniu dostaje się 108 g/km CO2.
Polo BlueGT z opcjonalną, 7-biegową przekładnią DSG zużywa jeszcze mniej benzyny – tylko 4,5 l/100 km przy emisji CO2 na poziomie 105 g/km. Osiągający maksymalną prędkość 210 km/h Volkswagen potrzebuje na przyspieszenie do 100 km/h tylko 7,9 sekundy. Jak na tak niewielkie i co najważniejsze, oszczędne autko to naprawdę zadziwiające osiągi. Oczywiście podane dane to jedynie wytyczne producenta, dlatego też z ogromną ciekawością czekamy na pierwsze testy auta.
Przy okazji poznajmy nieco bliżej wspomnianą wcześniej technologię ACT. Aktywne zarządzanie cylindrami (ACT) to bardzo ciekawe rozwiązanie. Dzięki chwilowemu wyłączeniu drugiego i trzeciego cylindra przy niskich i średnich obciążeniach zużycie paliwa w cyklu EU obniża się o ok. 0,4 l/100 km. Przy stałej jeździe z prędkością 50 km/h na trzecim lub czwartym biegu oszczędność paliwa wynosi nawet litr na 100 kilometrów.
Jak twierdzi Volkswagen, wysoka efektywność nie wyklucza, równie wysokiej, kultury pracy silnika: także z dwoma cylindrami, ten doskonale wyważony 1.4 TSI, pracuje tak samo cicho i bez wibracji, jak z czterema aktywnymi cylindrami. Ciekawe jak to sprawdza się w praktyce i czy ma jakikolwiek wpływ na trwałość jednostki napędowej.
Spoglądając na nowe Polo BlueGT mamy bardzo pozytywne wrażenia. Elementami wyróżniającymi BlueGT są między innymi nowe, 17-calowe obręcze ze stopu metali lekkich, spojler na krawędzi dachu, zmodyfikowane zderzaki (z tyłu z dyfuzorem), rozszerzone progi oraz obniżone o 15 mm nadwozie. Całość w połączeniu z niebieskim lakierem wygląda bardzo dynamicznie i zaczepnie.
Nie wiemy jeszcze kiedy auto trafi do sprzedaży oraz jaka będzie jego cena.