Volkswagen Beetle Cabriolet debiutuje w LA
W Europie już od jakiegoś czasu niemiecki producent oferuje poczciwego "żuczka" w wersji otwartej, ale po drugiej stronie oceanu, nowy Volkswagen Beetle Cabriolet dopiero debiutuje na Salonie Samochodowym w Los Angeles. Sprawdźmy co oferuje na rynku w USA.
Nowy Volkswagen Beetle Cabriolet, znany jako Convertible na rynku w Stanach Zjednoczonych, będzie oferowany z trzema jednostkami napędowymi do wyboru. Będzie to między innymi bazowy 2,5-litrowy pięciocylindrowy silnik o mocy 170 KM, który przekazuje moc na koła za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni automatycznej.
Miłośnicy silników wysokoprężnych mogą zdecydować się na 140-konną jednostkę Diesla z turbosprężarką o pojemności 2,0-litra, która oferowana jest z 6-biegową skrzynią manualną lub 6-biegowym dwusprzęgłowym automatem DSG. Zdaniem producenta auto w tym wariancie może powalczyć z Fiatem 500C lub Mini Cooperem Cabrio.
Na szczycie oferty króluje wariant z 2,0-litrową turbodoładowaną jednostką benzynową, która generuje 200 KM. Napęd przekazywany jest na koła za pomocą 6-biegowej skrzyni manualnej lub 6-biegowej dwusprzęgłowej przekładni automatycznej DSG. Wszystko prezentuje się pozytywnie, ale mnie osobiście zadziwił cel, jaki założył sobie Volkswagen.
Otóż producent wierzy, że najmocniejsza wersja Volkswagena Beetle Cabrio będzie z powodzeniem rywalizowała z Chevroletem Camaro Cabrio oraz Fordem Mustangiem w tym samym wariancie. Osobiście nie miałbym żadnych wątpliwości, które auto wybrać, ale zapewne znajdzie się wielu zwolenników Volkswagena Beetle Cabrio.
Ceny modelu zaczynają się od 24 995 dolarów za bazową wersję z 2,5-litrowym silnikiem, zaś za najmocniejszy wariant z 2,0-litrową jednostką TSI kosztuje 32 395 dolarów.