Viper topi Devona
Miał wejść na rynek w tym roku, ale nie wejdzie. Devon Motorworks oficjalnie potwierdziło rezygnację z planów produkcyjnych.
Devon GTX wygląda znakomicie nawet bez długonogiej modelki, ale pod jego karoserią miały się znaleźć podzespoły Dodge’a Vipera, m.in. silnik V10 o mocy 650 KM. Devon Motorworks chciała nawet kupić prawa do produkcji i linię produkcyjną Vipera. Chrysler jednak po fuzji z Fiatem ogłosił rezygnację z planów sprzedaży Vipera i poinformował, że produkcja auta w tym roku zostanie zakończona. Firmie Devon nie pozostało nic innego, jak zrezygnować ze swojego samochodu. Amerykańska prasa spekuluje jednak, że może to być jeden z elementów przygotowania do drugiego podejścia do kupna Vipera. Czyżby Devon nie chciał drażnić Ferrari?
(mysz)