VI eliminacja Volkswagen Castrol Cup
Nie małym zaskoczeniem była mgła pokrywająca w piątkowy poranek wyścigowy Tor Poznań. Choć zawody Volkswagen Castrol Cup odbywają się już drugi sezon, to takie warunki były dla zawodników swoistego rodzaju novum. W związku z tym odwołano poranne treningi, decydując się na przeprowadzenie w godzinach wczesno popołudniowych kwalifikacji, które wygrał Marcin Biernacki.
<b>Nie małym zaskoczeniem była mgła pokrywająca w piątkowy poranek wyścigowy Tor Poznań. Choć zawody Volkswagen Castrol Cup odbywają się już drugi sezon, to takie warunki były dla zawodników swoistego rodzaju novum. W związku z tym odwołano poranne treningi, decydując się
na przeprowadzenie w godzinach wczesno popołudniowych kwalifikacji,
które wygrał Marcin Biernacki.
</b><br />
<p class="maintext">Dla przypomnienia czas uzyskany przez zawodnika w kwalifikacjach decyduje o jego pozycji na linii startowej w liczącym sześć okrążeń i rozgrywanym w sobotę sprincie. Po kilku minutach odbywa się wyścig główny trwający czterdzieści minut plus jedno krążenie. Pierwszych pięciu zawodników, którzy osiągnęli najlepszy czasy w sprincie w wyścigu głównym jadą w odwrotnej kolejności.</p>
<h3 class="margin10">Kwalifikacje</h3>
<p class="maintext">Bez przewidzianego na rano treningu, zawodnicy Volkswagen Castrol Cup wyjechali bezpośrednio na kwalifikacje czasowe. Tor zaczął wysychać i kierowcy zdecydowali się założyć slicki – czyli opony na suchą nawierzchnię.
Od początku na prowadzenie wysunął się Marcin Biernacki, który z każdym okrążeniem poprawiał czasy, by na ostatnim kwalifikacyjnym okrążeniu uzyskać doskonały wynik – 1.51.557. To wystarczyło by zapewnić sobie pierwszą pozycję
w jutrzejszym sprincie. W pierwszej linii wraz z Marcinem Biernackim wystartuje lider klasyfikacji generalnej, Litwin Robertas Kupcikas który stracił do pierwszego zawodnika zaledwie 0.401 sekundy. Litewski kierowca wystartuje w jutrzejszych zawodach z dużym komfortem psychicznym, gdyż już podczas piątych, rozgrywanych w Kielcach eliminacjach zapewnił sobie mistrzowski tytuł.
Interesująco zapowiada się rywalizacja między trzema zawodnikami zajmującymi kolejne pozycje – Jonasem Gelzinisem, Bartłomiejem Steinhofem i Marcinem Biernackim. Dzieli ich bowiem zaledwie 11 punktów.
Trzeci w klasyfikacji generalnej Steinhoff w jutrzejszym sprincie wystartuje z czwartej pozycji. O sporym pechu może mówić natomiast vice-lider listy punktowej Jonas Gelzinis, który walcząc z kłopotami technicznymi w swoim samochodzie uplasował się na ostatniej pozycji i tym samym w walce o cenne punkty czeka go zacięta walka z kilkoma zawodnikami z końca stawki.</p>
<p class="maintext">W dzisiejszej „czasówce" doskonale zaprezentował się młody Patryk Pachura, który w walce o punkty wywalczył sobie trzecią pozycję. W jutrzejszym sprincie stanie tuż za plecami Marcina Biernackiego. Wysokie miejsce zajął także startujący pierwszy raz w pucharze Volkswagen Castrol Cup Bartosz Warzecha. W stawce 14 zawodników, uzyskał 10 czas.</p>
<h3 class="margin10">Trening główny – „czasówka"</h3>
<ol>
<li>Marcin Biernacki (1:51.557)
<li>Robertas Kupcikas (1:51.958)
<li>Pachura Patryk (1:52.076)
<li>Steinhof Bartłomiej (1:52.322)
<li>Rulski Rafał (1:52.407)
<li>Gładysz Marcin (1:52.407)
<li>Gładysz Adam (1:52.983)
<li>Hildebrański Paweł (1:53.842)
<li>Michałowski Aleksander (1:54.127)
<li>Warzech Bartosz (1:54.397)
<li>Litwinowicz Piotr (1:55.166)
<li>Gąsecki Mirosław (1:55.398)
<li>Błaszczyński Mieczysław (2:00.358)
<li>Gelzinis Jonas (2:16.226)
</ol>
<p class="maintext">Początek finału Volkswagen Castrol Cup jutro o g. 12:20. Zapraszamy. </p>
<p class="rgh"><strong>Źródło: Volkswagen Castrol Cup </strong></p>