Valeo Innovation Challenge 2017 – podwójny sukces Polaków
Nieco ponad tydzień temu zakończył się czwarty coroczny konkurs Valeo Innovation Challenge, w którym udział wzięli studenci i uczniowie z całego świata przedstawiający swoje projekty innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie motoryzacji. Wśród nich nie zabrakło także przedstawicieli z Polski, którzy, śmiało można powiedzieć, zdominowali i zdeklasowali swoich rywali.
Tegoroczny konkurs był rekordowym, jeśli chodzi o liczbę uczestników, zgłosiło się do niego w sumie prawie 5000 studentów z całego świata − łącznie było 1628 zespołów z 80 państw, z 748 uniwersytetów i szkół. Projekty można było zgłaszać w dwóch kategoriach: "Innowacja technologiczna" oraz "Nowy sposób na użytkowanie samochodu". Do półfinału dostały się 23 drużyny, a do ścisłego finału zakwalifikowało się już tylko siedem. Wśród finalistów znalazły się aż dwa zespoły z Polski, pięć pozostałych pochodziło z Francji, Grecji, Hiszpanii, Indii i Meksyku.
W ostatnim tygodniu października w hotelu "Maison de la Recherche" w Paryżu odbyła się gala wręczenia nagród, a wcześniej finał, w którym każdy z siedmiu zespołów zaprezentował swój pomysł przed jury. W jego skład weszli przedstawiciele sfery nauki i biznesu, a także osoby zarządzające grupą Valeo, w tym prezes Jacques Aschenbroich. Na koniec wybrano zwycięzców obydwu kategorii, którzy otrzymali po 100 000 euro, a zdobywcy drugiego miejsca po 10 000 euro.
W kategorii "Nowy sposób na użytkowanie samochodu" zwycięzcą został zespół FUTUCITY z Wydziału Form Przemysłowych Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, który zaprezentował projekt autonomicznego pojazdu, który w ciągu dnia jest samochodem dostawczym, a w nocy staje się miejscem sypialnym. Twórcami tego projektu są Julia Górecka i Maciej Zawierucha, którzy tak go opisują:
"Nasz projekt dotyczył pojazdu, którego głównym celem jest pozytywny wpływ na miasta przyszłości − usprawnienie dostawy przesyłek, ograniczenie korków oraz zaproponowanie nowego, mobilnego trybu życia. W dzień pojazd służy jako autonomiczny kurier. Wykorzystuje do tego drony, które pobierają przesyłki z dachu pojazdu i transportują je do okna adresata. Zaletą tego systemu jest płynny ruch auta bez zatrzymywania − wyklucza to problem uciążliwych ciężarówek stojących na ulicach, które w dużej mierze powodują korki. W nocy pojazd zamienia się w kapsułę do spania "on-demand". W tym celu zmienia kształt, tworząc we wnętrzu miejsce dla 1-2 osób. Dzięki tej funkcji pojazd nie marnuje przestrzeni miejskiej, ale tworzy tanie, dostępne miejsce do spania w centrum miasta. Funkcja kapsuły do spania powoduje, iż pojazd jest wykorzystywany przez 100% swojego życia, w odróżnieniu od 4%, jakie poświęcamy na obecne użytkowanie samochodów."
Drugie miejsce zajął zespół Ours Mobility z EDHEC Business School z Francji, który przedstawił darmową aplikację zbierającą dane, dzięki którym ma ona pomóc kierowcy znaleźć jak najłatwiej, w jak najbardziej ekonomiczny i przyjazny środowisku sposób, miejsce parkingowe lub stację ładowania pojazdów elektrycznych.
W kategorii "Innowacja technologiczna" zatriumfował zespół CLEY z Autonomous University of San Luis Potosí w Meksyku. Zaprezentował on system wytwarzający wodór w trakcie hamowania samochodu, który następnie jest łączony z benzyną, dzięki czemu mieszanka paliwowo-powietrzna ulega lepszemu spaleniu, a tym samym zwiększa się wydajność silnika. Twórcom projektu zaproponowano możliwość przyłączenia się do partnerskiego start-upu Valeo, który pomógłby w rozwinięciu zwycięskiego projektu.
Drugie miejsce zajął zespół SPMIP z Politechniki Warszawskiej, który przedstawił system analizujący warunki na drodze i wykrywający lód niewidzialny gołym okiem, który na bieżąco alarmuje kierowcę o stanie nawierzchni sprawiając, by ten w bezpieczny sposób dostosował swój styl jazdy do panujących warunków drogowych. Za projektem tym stoją Maksymilian Krajewski z Wydziału Inżynierii Lądowej, Krystian Rosłon z Wydziału Fizyki oraz Mateusz Zaborski z Wydziału Matematyki i Nauk Informacyjnych. A jak zrodził się pomysł takiego urządzenia i jak funkcjonuje ten system? Na te pytania odpowiada Mateusz Zaborski:
"Znamy się od lat, przygotowywaliśmy wspólnie wiele różnych projektów, nie tylko naukowych. Kiedyś zaczęliśmy się zastanawiać, jak poruszając się samochodem, wykryć oblodzenie nawierzchni. Zauważyliśmy, że czegoś takiego, o czym myślimy, po prostu nie ma we współczesnych samochodach. Jeśli chodzi o sam projekt, to nasz pomysł ewoluował i tyczy się w dużej mierze dzielenia się informacjami o oblodzonych drogach pomiędzy samochodami. Z jednej strony ważne jest wykrywać lód albo inne formy śliskiej nawierzchni, ale tym, co jest istotniejsze, jest przekazać tę informację za pomocą specjalnej platformy sieciowej do innych samochodów. Daje nam to tyle, że inne samochody są informowane z dużym wyprzedzeniem o trudnych warunkach na drodze. Zaproponowaliśmy na tyle jasne i otwarte pomysły, że byłoby możliwe zbieranie takich informacji od wielu samochodów, nawet tych nieposiadających drogich czujników. Obecnie kontynuujemy pracę nad projektem. Wierzymy, że takie rozwiązanie w końcu powstanie (w dobie samochodów autonomicznych) i trzeba zacząć je wdrażać jak najszybciej."
Na zakończenie gali głos zabrał Jacques Aschenbroich, który podsumowując tegoroczną edycję konkursu i anonsując kolejną, w kilku słowach wyraził ideę całego przedsięwzięcia:
"Dzięki Valeo Innovation Challenge, nasza firma daje studentom z całego świata możliwość aktywnego uczestnictwa w zwiększaniu innowacyjności motoryzacji poprzez opracowywanie technologii jutra i nowych sposobów na wykorzystanie samochodów."
Nie wiemy jak Wy, ale my jesteśmy jak najbardziej na tak, jeśli chodzi o tego typu inicjatywy mające na celu poprawę komfortu i bezpieczeństwa jazdy czy też zwiększenie funkcjonalności i ulepszenie działania samochodu − tym bardziej, kiedy laureatami są Nasi Rodacy.