Umiejętności!
Ben Scott-Gaddes i Graham Halstead. Nic wam to nie mówi? A może Sean Butcher? Też nie? To ja powiem, o kim mówimy. Dwa pierwsze nazwiska należą do inżynierów-konstruktorów, trzecie do geniusza finansowego. Trzech panów i malutki zespół handlowo-promocyjny tworzą jedną z najmniejszych firm motoryzacyjnych na świeci: Freestream Cars.
<b>Ben Scott-Gaddes i Graham Halstead. Nic wam to nie mówi? A może Sean Butcher? Też nie? To ja powiem, o kim mówimy. Dwa pierwsze nazwiska należą do inżynierów-konstruktorów, trzecie do geniusza finansowego. Trzech panów i malutki zespół handlowo-promocyjny tworzą jedną z najmniejszych firm motoryzacyjnych na świeci: Freestream Cars.</b><br />
<p class=maintext>To, że nie słyszeliście o tych nazwiskach, czy nie znacie marki to nic dziwnego. Pojawili się niby niewiadomo skąd. Nie było o nich słychać, ale to wcale nie znaczy, że nic nie robili. Brali udział przy konstruowaniu McLarena F1 i Mercedesa SLR McLarena oraz budowali bolidy Formuły 1. Mercedesa. Doświadczenie zaowocowało umiejętnościami, co pokazuje ich własny projekt. Freestream T1. Szkielet samochodu zbudowany jest z karbonu i Nomexu, kopuła zbudowana jest z poliwęglanu, a układ jezdny z tytanu, kompozytów magnezu i aluminium. Wszystko to po to żeby samochód zachował jak najlepsze właściwości jezdne i aerodynamiczne. Wyglądem przypomina bolidy Formuły 1. ale można śmiało powiedzieć, że jest ładny. Ładny no i przede wszystkim szybki! V8 2.4 o mocy 500 KM przy masie 480 kg, to naprawdę mieszanka wybuchowa. Jakby tego było mało, producent montuje sześciostopniową skrzynię sekwencyjną. Prędkość maksymalna ponad 320 km/h i przyspieszenie od 0-100 km/h w 2,5 s, mówią same za siebie. Na pewno znakomicie jeździ, ale jeszcze pewniej dobrze kosztuje. Cena ok. 825 tys. zł, dużo, mało? Jak twierdzi Sean Butcher firma dostała 15 przedpłaconych zleceń, czyli cena optymalna! </p>
<p class="rgh"><strong>Amadeusz Sejud</strong></p>