Trzy obecne modele Opla odejdą do lamusa
Na przełomie obecnej i kolejnej dekady szykują się spore zmiany w portfolio Opla. Niemiecka marka zamierza skupić się na modelach z trzech przenikających się wzajemnie grup – modelach o największym potencjale sprzedażowym, SUV-ach i crossoverach, a także pojazdach z napędem elektrycznym i hybrydowym. Do końca dekady z obecnej gamy modelowej znikną też trzy modele.
Zgodnie z ogłoszonym w ubiegłym roku planem rozwojowym marki (PACE!) co roku do oferty ma dołączać przynajmniej jeden całkowicie nowy bądź gruntownie zmodernizowany model. W przyszłym roku czeka nas m.in. premiera nowej generacji Corsy oraz Vivaro, a także kolejne warianty modelu Combo. Z kolei na 2020 r. przewidziano premierę rynkową nowej Mokki X, która ma odegrać zasadniczą rolę w zwiększeniu udziału w łącznej sprzedaży Opla SUV-ów i crossoverów z obecnych 25% do 40% już w 2021 r.
Drugim kierunkiem rozwoju Opla mają być modele z napędem elektrycznym i hybrydowym. W drugiej połowie przyszłego roku będzie można zamawiać elektryczną odmianę Corsy, a także hybrydowego Grandlanda X PHEV. Do końca 2020 r. w ofercie mają być już dostępne cztery zelektryfikowane modele, a do 2024 r. każdy znajdujący się w sprzedaży model Opla ma mieć także co najmniej jeden wariant hybrydowy bądź elektryczny.
Obok rosnącej sprzedaży trzech SUV-ów cały czas motorem napędowym niemieckiej marki mają być modele z trzech najpopularniejszych segmentów rynkowych, czyli wspomniana nowa Corsa, Astra i Insignia.
Walka o ograniczenie kosztów, jaką Opel prowadzi od momentu przejęcia przez Grupę PSA, spowoduje, że do końca 2020 r. z oferty znikną trzy modele, a dokładniej nie pojawią się następcy schodzących z rynku obecnych generacji tych modeli. Będą to Adam, Karl oraz produkowana w Gliwicach Cascada. Zwłaszcza pozbycie się obu najmniejszych modeli może trochę dziwić, gdyż będzie to oznaczać, że Opel nie będzie miał żadnego przedstawiciela w segmencie A. Chyba, że pojawi się jakiś całkowicie nowy model, który zastąpi oba małe Ople.
Do końca sierpnia br. sprzedaż Karla na europejskim rynku wyniosła 32 825 egzemplarze, a Adama 25 490. Na tym tle zdecydowanie najgorzej wypada Cascada z dotychczasową sprzedażą na poziomie 1569 sztuk. Dodajmy, że najlepiej sprzedający się model Opla, czyli Corsa, w tym samym okresie na liczniku sprzedaży miała już liczbę 142 531.