Trzeźwy poranek nielegalny?
Rzecznik Praw Obywatelskich uderza w działania prewencyjne prowadzone przez wydziały ruchu drogowego policji. Wszystko z troski o kierowców.
Święto zmarłych zbliża się dużymi krokami, większość z nas już ma wstępne plany odnośnie 1 listopada. A to oznacza gigantyczne korki, sporo nerwów, ale też akcje prewencyjne prowadzone przez wydziały ruchu drogowego policji w całym kraju. W wybranych punktach z pewnością pojawią się patrole kontrolujące trzeźwość wszystkich przejeżdżających kierowców. I tu pojawia się problem.
Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar twierdzi, że akcje typu „trzeźwy poranek” mogą być nielegalne. Chodzi o to, że policjant ma prawo poddać kierowcę badaniu na obecność alkoholu we krwi, gdy zachodzi podejrzenie, że ten prowadził pod wpływem. Natomiast badania prewencyjne, sprawdzające wszystkich kierowców bez wyjątku podchodzi, zdaniem Rzecznika, pod Ustawę o Wychowaniu w Trzeźwości i Przeciwdziałaniu Alkoholizmowi. Dlatego Bodnar zwrócił się do Ministra Zdrowia o uregulowanie przepisów dotyczących badań kierowców pod kątem spożywania alkoholu.
Rzecznik Praw Obywatelskich jest w ostatnim czasie wyjątkowo aktywny we wstawianiu się za kierowcami. Niedawno opowiedział się za udostępnianiem zdjęć kierowców uwiecznionych przez fotoradary, wcześniej zaskarżył zaś przepisy o zatrzymywaniu praw jazdy bezpośrednio przez patrol policji.